Data: 2009-09-11 18:47:14
Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h8e5bh$85u$1@inews.gazeta.pl...
Chiron wrote:
>
> Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:h8dcd3$bit$1@news.onet.pl...
>
>>
>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:h7db3k$6t9$1@news.onet.pl...
>>
>>>
>>> Użytkownik "Redart" <r...@t...op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:h7c72v$p9k$1@news.onet.pl...
>>>
>>>>
>>>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>>>> news:h79ko7$siq$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>>> Redarcie- potrafisz się skonfrontować z taką sytuacją? Wywal to ze
>>>>> swojej głowy- co masz w sercu?
>>>>
>>>>
>>>> No toś młodego po prostu powalił siłą swojego ojcowskiego argumentu.
>>>> "Dowód wprost"
>>>> "Dowód nie wprost"
>>>> a jak nie ma wyjścia, to
>>>> "Dowód przez odruch wymiotny"
>>>>
>>>> Jak znajdę czas, to napiszę więcej, tym bardziej, że
>>>> pytałeś o to, co ja czuję. Ale mam trochę czas ograniczony,
>>>> wakacje się kończą, rodzina już w domu (mam podobnie 'dzielone'
>>>> jak Ty - urlop mi się skończył i dwa tygodnie siedziałem
>>>> w domu sam, a żona z dziatkami na wsi, tylko
>>>> dojeżdżałem na weekendy, ale już wrócili).
>>>
>>>
>>> Redarcie- z iloma ludźmi nie rozmawiałem na tematy homoseksualistów, to
>>> bardzo wielu przyznawało, że czuje wstręt (dotyczy mężczyzn- kobiety
>>> rzeczywiście reagowały liberalniej). Ten wstręt IMO jest czymś zupełnie
>>> naturalnym- podobnie jak- nie przymierzając- wstręt to koprofagów,
>>> nekrofilów etc. I żadna propaganda- nawet najbardziej nachalna- tego nie
>>> zmieni. A często wręcz przeciwnie. Co wcale nie oznacza, że nie uczyłem
>>> dzieci szacunku dla tych ludzi.
>>> serdecznie pozdrawiam
>>
>>
>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:h8d9cj$2au$1@news.onet.pl...
>>
>>> Wielce Szanowny Interlokutorze:-)
>>> Już po raz któryś z kolei wracasz do tej historii, którą tu opowiadałem.
>>> Wracasz- jak mi się zdaje- ze sporymi emocjami. W związku z tym mam
>>> takie pytanie: co Ci to właściwie robi? Jakie to w Tobie wywołało emocje
>>> wtedy- gdy przeczytałeś po raz pierwszy? Może coś sobie pomyślałeś? Czy
>>> mógłbyś się tym podzielić?
>>
>>
>>
>> Szczerze to tak było:
>> Pomyślałem sobie po pierwsze: Bożesz, to Chiron jest świadom tego, że
>> jego poglądy
>> są kształtowane bezpośrednio przez osobiste, pierwotne odruchy wstrętu
>> (odpowiedzialne
>> są za nie najstarsze ewolucyjnie obszary mózgu) ? Nosz kur ... a
>> myślałem, że nie jest
>> świadomy tego związku i trzeba by dopiero niezłej orki, żeby to wyciągnąć
>> ... ;)))
>> A druga myśl: jakżesz więc 'inteligentne' wybiegi musiały zastosować jego
>> mechanizmy obronne, by pogodzić ten fakt z definicjami człowieczeństwa
>> itp itd ...
>>
>> A potem rozmyślałem nad wieloma przykładami, w których podobna postawa
>> po prostu prowadzi prosto na manowce. No bo czego ma, przepraszam,
>> dowodzić
>> to, że czujesz wstręt na jakiś widok ?
>>
>> Są ludzie, którzy czują wstręt a nawet odruch wymiotny na widok:
>> - całującej się pary heteroseksualnej - z języczkiem a wręcz oblizywaniem
>> sobie
>> ust - na przystanku autobusowym
>> - na myśl o pracy w rzeźni, w oczyszczalni ścieków
>> - na myśl o pracy chirurga
>> - na widok hinduskiego rytuału pogrzebowego (spalenie zwłok na stosie)
>> - na widok tybetańskiego rytuału pogrzebowego (pokrojenie i oddanie
>> nieboszczyka sępom)
>> oraz podkreślę:
>> - na widok osób niepełnosprawnych - najróżniejszego typu:
>> - okaleczonych przez maszyny lub działania wojenne (bez nóg, rąk)
>> - okaleczonych przez choroby/operacje (wgniecenia w czaszce wielkości
>> piłki tenisowej)
>> - z głębokim porażeniem mózgowym - osoba taka np. cały czas się ślini,
>> oczy jej się rozbiegają itp
>> - z chorobami typu wrodzona łamliwość kości lub atrofia mięśni
>> powodujacych znaczne
>> zniekształcenia ciała - wychudzone do niemożliwości członki, lub połamane
>> i pokrzywione
>> w najdziwaczniejszych kształtach, stawy rzekome, stawy ukierunkowane 'do
>> tyłu'.
>> - z innymi defektami, np. zaburzeniami hormonalnymi powodującymi
>> nadmierną otyłość
>> lub owłosienie (kobiet) lub często - powyżej wymienione łączone w różnych
>> kombinacjach.
>>
>> Co czujesz na myśl, że niepełnosprawne dziecko dotyka cię powykręcaną,
>> połamaną
>> w wielu miejscach rączką ?
>> Czujesz się komfortowo i nie robi Ci różnicy ?
>> O, wielki, wielki Chiron, jaki oświecony ...
>>
>> A co czujesz na myśl, że miałbyś całować się/kochać się z kobietą
>> (chromosmy XX)
>> która wygląda jak facet - owłosiona, do tego otyła, piersi niespecjalne
>> (niejeden otyły facet miałby większe) ?
>> Trzecie Oko Chirona dostrzega w niej kobietę i no problemo ...
>> O, wielki, wielki Chiron, jaki oświecony ... A jaki kochający ...
>>
>> A co byś zaproponował obojnakowi (XXY) ? Miałbyś ochotę ?
>> Taki fajny film był o tym tytule ...
>> Czy miłość obojnaka do kobiety i do mężczyzny
>> będzie z definicji 'płytka', 'niepełna' ?
>> A może niedojrzała ?
>> Może wpierw musi się zdecydować na płeć, by posiąść
>> tę magiczną zdolność kochania drugiego człowieka
>> 'płci przeciwnej' ?
>>
>> Ale, ale ...
>> Pytałeś o moje odczucia dot. homoseksualistów.
>> Powiem wprost: nie raz trzymałem nie swoją parówkę w ręce
>> (w kontekście jak najbardziej seksualnym).
>> I jakoś tak trochę dziwnie mi z tymi wspomnieniami, ale ...
>> nie ma tu żadnego odruchu wymiotnego ;))) Sorry, jeśli Cię
>> zawiodłem.
>
>
> Ależ mnie nie zawiodłeś:-). Nawet przecież byś nie mógł- no bo i w jaki
> sposób byś mógł? Twoja pełna emocji wypowiedź (i parę innych "obocznych
> wypowiedzi") są dla mnie właściwie wyczerpującą odpowiedzią. Redarcie- mam
> taki pomysł, że walisz nie we mnie. Nie wiem, kim jest ta osoba, za którą
> mnie się tak oberwało:-). To może być nawet kilka osób. Mam przekonanie,
> że dobre dla Ciebie będzie, jak będziesz wiedział, w kogo naprawdę walisz.
> Mam dla Ciebie informację: mam na imię Sławek i nie jestem żadną z tych
> osób. I jak się z tym czujesz?
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
> Dla mnie ten temat z Tobą jest skończony. EOT. Dziękuję za dyskusję- była
> bardzo pouczająca.
Hej Chiron - jak na mój gust, wypowiedź ta nie jest jakoś dramatycznie:
1)Pełna emocji
2)Nie zawiera też "walenia w Ciebie"
/weź sobie choćby do porównania dyskusję Vilarki z Cb ;-))/
Nie chciałbym abyś dyskutował wbrew sobie, ale czemu nie poszukać tu
czegoś o co Redartowi mogło chodzić?
pozdrawiam i już się nie wtrącam
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
To grupa dyskusyjna- więc się nie wtrącasz. Wiesz- wydaje mi się, że
odebrałeś mnie, że jestem obrażony czy coś w tym stylu, tak? A to zupełnie
nie o to chodzi. Po prostu- mam przekoanie, że zostało coś bardzo czułego
dotknięte w Redarcie- z czym na dany moment jeszcze się nie uporał. Dalsze
prowadzenie tej dyskusji może więc spowodować coraz to takie właśnie
dotykanie czułych stref:-). Tylko że nie da się dyskutować z emocjami,
prawda?
Mam głębokie przekonanie, że Redart ma rozległą wiedzę, mądrze pisze na
wiele tematów, mogę się sporo nauczyć (i cały czas to robię). No to dlaczego
sobie nie odpuścić tego jednego tematu?
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|