Data: 2009-09-15 21:05:02
Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:h8ouok$h39$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Stalker pisze:
>
>>>> Raz ostemplowany znaczek nie może być ponownie wykorzystany.
>>>> Dlatego jest unieważniony
>
>> Stalker, a o co chodzi?
>
> Miałam wrażenie, że ten krok w dyskusji mam już za sobą. :)
>
> Ale spróbuję jeszcze raz:
>
> Stempel - owszem - powoduje, że już drugi raz znaczka nie wykorzystasz,
> ale to chyba nie jest jego podstawowym celem. Zawsze zdawało mi się, że
> stempel służy przypieczętowaniu jakiejś umowy, tutaj m.in. daty przyjęcia
> korespondencji, w innych dokumentach natomiast jest potwierdzeniem
> zawarcia umowy przed jakąś instancją itd. Efektem "ubocznym", choć z
> pewnością nie bez znaczenia, jest owa "utrata ważności", czyli fakt, że
> już drugi raz znaczka nie wykorzystasz, bo stempel jest niejako przyjęciem
> zapłaty za umowę (w przypadku listów).
>
> Moim zdaniem traktowanie stempla (a zwłaszcza ogólnie stemplowania) jako
> "unieważnienia" , jest odwróceniem sytuacji, takim zresztą trochę
> infantylnym. No ale mogę się mylić.
> Reszta w moim poprzednim poście do Chirona.
Napisałaś, że kasowanie biletu to rzeczywiście kasowanie- ale stemplowanie
znaczka to co innego. Naprawdę- ja nie widzę żadnej różnicy
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|