Użytkownik Michal Mokosa <m...@2...com.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:B82147F8.71A9%m...@2...com.pl...

> Witam!
> Przymierzam sie do remontu lazienki na zasadzie "wrzucic granat i
zrobic od
> nowa". Lazienka w bloku z lat 70-tych na warszawskim Ursynowie (o
ile ma to
> znaczenie), ok 9 m kwadratowych. Mam w niej umywalke, kompakt,
bidet, wanne
> narozna i kabine prysznicowa. Chce miec dwie umywalki, reszta jw.
> Pytanie: Czy da sie oszacowac koszty?

Oczywiscie. Musi sie dac oszacowac. Jakos trzeba zaplanowac srodki
finansowe. Zawsze musisz liczyc na jakies roboty nieprzewidziane okolo
10 % wartosci kosztorysowej robot.
Musisz zlecic komus wykonanie kosztorysu wstepnego na podstawie
obmiarow lazienki, instalacji wodno-kanalizacyjnej, elektrycznej itd..

> Pytalem dwoch fachowcow (albo "fachowcow") i kazdy zaczal liczyc
inaczej. Jeden z ilosci przylaczy, a
> glazure i terakote "to juz panie grosze". Drugi zaczal od metrow
> kwadratowych i szesciennych, nie interesujac sie zbytnio iloscia
"urzadzen".

Pierwszy byl fachowcem od instalacji, drugi od glazury. :))))

> Macie jakies doswiadczenia w tej kwestii? Moze jakas super
firma/ekipa?
> Oczywiscie chodzi mi o koszty bez wyposazenia.

Mniej wiecej koszt remontu lazienki o powierzchni jak Twoja, moze
wyniesc 5000-6000 PLN wg cen srednich.

> I drugie pytanie zwiazane z pierwszym. Jaki moze byc koszt
zaprojektowania
> takiej lazienki przez architekta?

Tego to ja nie wiem.

******************************
beny76 - b...@w...pl
******************************