Strona główna Grupy pl.misc.dieta Prawie rok na prawie DO- Dieta w sporcie - dlugie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Prawie rok na prawie DO- Dieta w sporcie - dlugie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 311


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2004-05-05 10:41:26

Temat: Re: rofl
Od: Michal <m...@s...nospam> szukaj wiadomości tego autora

Our newsgroup friend Marcin 'Cooler' Kuliński wrote:
>> Jak dla mnie to co napisał Leszek Serdyński jest logiczne i
>> zrozumiałe
>
> Coz, dla mnie nie jest. Jesli ilosc/proporcje weglowodanow w stosunku do
> innych makroskladnikow zaczniesz traktowac uznaniowo, indywidualnie, a jej
> optymalnosc bedziesz uzasadnial dobrym samopoczuciem, to rodzi sie
> nastepujace pytanie: dlaczego traktowac tak tylko weglowodany, a nie
> wszystkie makroskladniki brane pod uwage przez Kwasniewskiego? Stad prosta
> droga dochodzimy do stanu, w ktorym diete kazdej jednej osoby czujacej sie
> dobrze mozemy traktowac jako diete optymalna.
Racja, zgadzam się! :) Odstępstwa od zasad mogą być "większe" i
"mniejsze", ale nie da się nigdy określić granicy, od której
przestajemy być optymalni... Ja się osobiście za optymalnego nie uważam,
bo jem niezgodnie z zasadami ustalonymi przez Kwaśniewskiego. Głupotą z
mojej strony byłoby nazywać się "optymalnym". Jednak! Zważywszy na to,
że prawdopodobnie cały nadmiar węglowodanów który pochłaniam zostaje
"zjedzony" przez mięśnie a głównym źródłem energii jest dla mnie
spalanie kwasów tłuszczowych, możliwe, że procesy biochemiczne w stanie
"spoczynkowym" zachodzą w moim organiźmie bardzo podobnie jak u
optymalnych... Mam wrażenie, że stąd Leszek wysnuł wniosek o mojej
"optymalności"... Wszystko zależy od punktu widzenia :)


> Trzeba sie na cos zdecydowac:
> albo rybki, albo akwarium. Albo istnieje cos takiego, jak dieta optymalna
> Kwasniewskiego,
Istnieje. Tak jak okrąg. Znasz jakieś okrągłe przedmioty czy tylko
takie, które dążą do tego, aby być okrągłymi? :)

> albo nie wymyslil on kompletnie niczego poza baaardz
> ogolnikowym terminem, pod ktory mozna podciagnac dokladnie wszystko.
Koło samochodowe jest na pewno bardziej okrągłe niż kartka papieru...


--
Mike

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2004-05-05 10:42:13

Temat: Re: Prawie rok na prawie DO- Dieta w sporcie - dlugie
Od: Michal <m...@s...nospam> szukaj wiadomości tego autora

Our newsgroup friend Marcin 'Cooler' Kuliński wrote:
>> Kurcze, odpisałem zanim zobaczyłem Twoją wypowiedź, no i mamy w dwóch
>> postach prawie to samo... No trudno ;)
>
> Redundancja informacji sprzyja jej zapamietywaniu :)
No, co prawda to prawda... :) Nie ma to jak dobre pranie mógzu ;)))


--
Mike

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2004-05-05 11:41:07

Temat: Re: rofl
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal" <m...@s...nospam> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.c9hgp9.1d2.michal_@unique_mike.computer
...
> Our newsgroup friend czarnyjanek wrote:
> >> A co JEST dietą optymalną wg Ciebie, jeśli możesz udzielić odpowiedzi?
> >> Wyjaśni to wiele kwestii.
> >
> > optymalna w jakim sensie?
> No w jakim? A w jakim sensie jest dla Ciebie zgodna z zasadami
> Montignac'a dieta Montignac'a?
> Kiedy wg Ciebie ktoś jeszcze jest MM a kiedy przestaje nim być? Jak
> wyznaczyć granicę? Da się w ogóle?
> Czy ktoś przestrzegajacy zasad MM, robiący 2 odstępstwa na miesiąc jest
> MM?
> A jak robi 10 odstępstw? A 100? A jeśli jest MM przez 20 dni, a przez 10
> znów nie?
> A jeśli ktoś ściśle przestrzega diety MM nie robiąc żadnych odstępstw
> ale nieświadomie (sałatka jakaś albo coś) zje niedozwoloną rzecz to jest
> jeszcze MM?
> Kiedy kończy się MM a zaczyna "bezdiecie"?

hm nawet sam montiniak nie nazywa tego czegoś dieta tylko metodą ,zbiorem
zasad przy doborze produktów bez okreslania scisle tego co ma kto jesc.
więc popełniasz powielany na gruie bład logiczny w traktowaniu zasad mm jako
diete


> Kto decyduje o tym, jaką dietę stosuję? JA SAM. Kto określa/nazywa
> dietę, którą stosuję? JA SAM. Kto ma prawo stwierdzić: "Nie jestem na
> diecie YYY". Znów TYLKO JA. I pod warunkiem, że jestem odpowiedzialny
> (wolność decyzji o sobie to przede wszystkim odpowiedzialność), nie
> nazwę diety opartej na pączkach zgodną z MM czy na kotletach
> wegetariańską.


widze,ze bardzo ci sie podoba to co piszesz :)


Ale zawsze MAM TAKIE PRAWO, bo określenie diety to nie
> matematyka i panuje tu dowolność interpretacji :) Super przykładem jest
> tzw. "semiwegeterianizm"... Jedzą mięso a nazywają się wegetarianami i
> co tu z takimi zrobić...
> Przynajmniej ja tak to widzę...

to cieszę się ,że ty to tak widzisz i nie stosujesz matematycznych obliczeń
przy ustalaniu proporcji BTW i nie stosujesz elektronicznych wag przy
komponowaniu posiłków,wszak dieta to nie matematyka :)))))

> Ostatecznie- nikt z pl.misc.dieta nie patrzy mi na talerz, chociażbym
> napisał, że jestem 100% optymalnym, liczącym co do grama i tak nikt tego
> nie zweryfikuje i koniec końców- liczy się tylko moje zdanie...

no to jak to jest dieta to matematyka czy nie??? bo juz zaprzeczasz sam
sobie

>
> > jeśli w sensie marketingowym
> To chyba najmniej ważny aspekt naszej dyskusji, odchodzisz od tematu.
> Gdybyś był łaskaw ustosunkować się do powyższych pytań a nie nabijać się
> z Kwaśniewskiego(bo to chyba żadna sztuka, obśmiać i wgnieść w ziemię
> można każdego), dużo fajniej by się rozmawiało :)

a mi sie wydaje że aspekt marketingowy i komercyjny hybrydy
dietetyczno-filozoficzno-mistycznej jest głównym motorem poruszania tematów
związanych z tzw. dieta optymalną

>
> >> jest nie dla was. Albo: sportowcy, możecie zwiększyć ilość
węglowodanów.
> >> Wtedy byłby czysty jak łza.
> >
> > gdyby to zrobił to musiałby zaprzeczyć sam sobie a tego jako prorok
zrobić
> > nie może .
> Gdzie by zaprzeczył? Wystarczyłoby "rozszerzyć" zalecenia na temat
> węglowodanów. Poza tym- czasem warto przyznać się do błędu. A w tym
> wypadku nawet nie do błędu, ale do nie odkrycia pełni prawdy ;) Zresztą-
> ja wcale nie twierdzę, że Kwaśniewski popełnił "błąd". Fakty są takie,
> że nie ma żadnych KONKRETNYCH publikacji na temat stosowania DO w
> sporcie, konkretnych informacji o ilościach BTW w zależności od
> dyscyplin a raczej rodzaju wysiłku.

jestęs baaaaaaardzo naiwny

>
> > a co do sportu to zauważ ,że gra jest o wielkie pieniądze i w
> > sporcie jak nigdzie indziej można określić skuteczność diety poprzez
> > uzyskane wyniki .
> To prawda. :) Dlatego taką furorę robi CKD :) Jakby nie było- przez 5/7
> czasu trwania dieta bardzo niskowęglowodanowa :) Dotarłem kiedyś do
> badań, które mówią, że taka dieta podnosi wydolność bardziej niż dieta
> high carb stosowana codziennie.

są również "badania" nad cudownymi ozdrowieniami na DO

>
> > skuteczność diety .gdyby dieta kwasniewskiego była skuteczna to
zapewniam
> > cię,że na olimpiadzie w tym roku startowaliby sami optymalni,a prezesem
MKOL
> > byłby jan k.
> Świat się zmienia, ja wcale nie wykluczam tego, że dieta Kwaśniewskiego
> może być/jest skuteczna. Na pewno- patrząc z naukowego punktu widzenia-
> podnosi zdolności spalania tłuszczu przez organizm. Poczytaj sobie o
> doświadczeniach biegaczy na dietach low- carb. (wygooglać np. "Low
> carb"+aerobics). Przy wysiłkach długodystansowych (przynajmniej u siebie
> to obserwowałem, i nie tylko ja :)) wolałbym dietę Kwaśniewskiego niż
> zwykłą "sportową". Problemem diety Kwaśniewskiego są wysiłki
> krótkotrwałe intensywne, wymagające bezsprzecznie dużych ilości
> glikogenu, uzupełnienia ww. cukru po wysiłku i konsekwencji z tego
> wynikających (np. spora możliwość katabolizmu mięśni na diecie
> Kwaśniewskiego).


jak rozumiem w atenach na olimpiadzie w biegach długodystansowych i
maratońskich startuja sami optymalni bo dieta ta z naukowego pkt widzenia
jest najlepsza dla sportowców w sportach wymagających długotrwałego
wysiłku.jeśli tak nie jest to pozwól ,ze potraktuje twój post jako kupe
bzdur.


ps. juz widze jak w biegu maratońskim startuja przedstawiciele
poszczególnych OSBO


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2004-05-05 15:29:17

Temat: Re: rofl
Od: Michal <m...@s...nospam> szukaj wiadomości tego autora

Our newsgroup friend czarnyjanek wrote:
>> Kiedy kończy się MM a zaczyna "bezdiecie"?
>
> hm nawet sam montiniak nie nazywa tego czegoś dieta tylko metodą ,zbiorem
> zasad przy doborze produktów bez okreslania scisle tego co ma kto jesc.
Prawda, ale jednak są zasady: posiłki tłuszczowe, węglowodanowe, nie
jeść węglowodanów o IG wyższym niż 50, nie łączyć z tłuszczami tych o IG
wyższym niż 15 (20), unikać żywności przetworzonej, konserwowanej itd.

> więc popełniasz powielany na gruie bład logiczny w traktowaniu zasad mm jako
> diete
To kwestia nazewnictwa. Nie odpowiedziałeś na pytanie: Gdzie jest
granica stosowania MM? Nazwijmy to metodą a nie dietą, nie ma to
znaczenia w odpowiedzi na pytanie.

>> (wolność decyzji o sobie to przede wszystkim odpowiedzialność), nie
>> nazwę diety opartej na pączkach zgodną z MM czy na kotletach
>> wegetariańską.
>
>
> widze,ze bardzo ci sie podoba to co piszesz :)
A tego komentarza to mój, odżywiony jednak węglowodanami, mózg nie za
bardzo potrafi powiązać z naszą dyskusją...

> Ale zawsze MAM TAKIE PRAWO, bo określenie diety to nie
>> matematyka i panuje tu dowolność interpretacji :) Super przykładem jest
>> tzw. "semiwegeterianizm"... Jedzą mięso a nazywają się wegetarianami i
>> co tu z takimi zrobić...
>> Przynajmniej ja tak to widzę...
>
> to cieszę się ,że ty to tak widzisz i nie stosujesz matematycznych obliczeń
> przy ustalaniu proporcji BTW
Nie stosuję.

> i nie stosujesz elektronicznych wag przy
> komponowaniu posiłków,wszak dieta to nie matematyka :)))))
Nie stosuję. I optymalni z dłuższym stażem- też nie. Mało tego- Ci,
którzy tak robią, czynią to tylko orientacyjnie i wyliczenia co do grama
nie mają żadnego znaczenia. Czy optymalny bez wagi to optymalny? A
montiniakowiec jedzący raz na tydzień pączka to montiniakowiec? Teraz
kolej na przedstawienie Twoich poglądów :)

>> Ostatecznie- nikt z pl.misc.dieta nie patrzy mi na talerz, chociażbym
>> napisał, że jestem 100% optymalnym, liczącym co do grama i tak nikt tego
>> nie zweryfikuje i koniec końców- liczy się tylko moje zdanie...
>
> no to jak to jest dieta to matematyka czy nie??? bo juz zaprzeczasz sam
> sobie
Za to Ty niestety masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu. Nie
napisałem, że liczę co do grama. To był tylko przykład("ChociażBYM
napisał"- tryb przypuszczający). A w wypowiedzi
głównym sensem było stwierdzenie, że tak czy inaczej (niezależnie od
tego czy ktoś liczy czy nie) jedyną osobą mogącą stwierdzić, na jakiej
ktoś jest diecie... jest ten ktoś :)

>> To chyba najmniej ważny aspekt naszej dyskusji, odchodzisz od tematu.
>> Gdybyś był łaskaw ustosunkować się do powyższych pytań a nie nabijać się
>> z Kwaśniewskiego(bo to chyba żadna sztuka, obśmiać i wgnieść w ziemię
>> można każdego), dużo fajniej by się rozmawiało :)
>
> a mi sie wydaje że aspekt marketingowy i komercyjny hybrydy
> dietetyczno-filozoficzno-mistycznej jest głównym motorem poruszania tematów
> związanych z tzw. dieta optymalną
Tym niemniej Dieta Optymalna to nie jedyna dieta niskowęglowodanowa.
Przyznasz chyba, że takie diety są ciekawe z punktu widzenia dietetyki,
biochemii i wnoszą dużo nowych, kontrowersyjnych informacji. Dieta
Optymalna jest najbliższym nam obydwu przykładem diety low carb. I
najbardziej rozpowszechnionym w Polsce. Jeśli
nawet jest tak jak piszesz, to mimo wszystko chciałbym się skupić na
rzeczowej dyskusji. Tak więc dalej czekam na odpowiedzi. :)

Powiem Ci w zaufaniu, że ja, odkąd zacząłem swoją przygodę z "dietą
optymalną" (i jej "modyfikacjami") nie wydałem ANI GROSZA na materiały
propagandowe, książki, "prądy selektywne", wizyty w Arkadiach itp.
Komplet wiedzy potrzebnej do stosowania ŻO można znaleźć bezpłatnie w
internecie, podobnie jak do stosowania metody M. Montignac'a czy wielu
innych.
I przez moje "poruszenie tematu diety optymalnej" nie mam zamiaru na
nikim zarobić :)

A jeszcze ogólniejsze wnioski są takie, że żyjąc w gospodarce rynkowej z
definicji robiąc cokolwiek, musimy nastawiać się albo na zysk albo na
stratę. W gospodarce rynkowej każda sekunda naszego życia to albo zysk
albo strata materialna i nie widzę nic złego w tym, że ktoś chce
zarobić... Ale każdy ma swój pogląd na sprawę.
Czasy "spekulantów" i "wstrętnych kapitalistów" mamy już za sobą...


>> ja wcale nie twierdzę, że Kwaśniewski popełnił "błąd". Fakty są takie,
>> że nie ma żadnych KONKRETNYCH publikacji na temat stosowania DO w
>> sporcie, konkretnych informacji o ilościach BTW w zależności od
>> dyscyplin a raczej rodzaju wysiłku.
>
> jestęs baaaaaaardzo naiwny
Rozumiem, Ty po prostu WIESZ, że Kwaśniewski nie podaje ww. informacji,
żeby się nie skompromitować i żeby nie wyszły na jaw prawdziwe(mizerne)
możliwości "żywienia optymalnego" w sporcie. Udowodnij to zatem.
Póki co, ja staram się korzystać z wiedzy medycyny sportowej oraz biochemii
tak, aby ustalić dla siebie odpowiednią dietę w sporcie. I dla mnie
Kwaśniewski, ze swoimi kontrowersyjnymi pomysłami też jest źródłem
wiedzy.
Natomiast wygląda na to, że Ty już WIESZ wszystko... Pytanie tylko-
skąd?

>> badań, które mówią, że taka dieta podnosi wydolność bardziej niż dieta
>> high carb stosowana codziennie.
>
> są również "badania" nad cudownymi ozdrowieniami na DO
Proponuję poczytać forum ww.sfd.pl, strony związane z cykliczną dietą
ketogeniczną Mauro Di Pasquale, przeczytać relacje ludzi stosujących tę
dietę.
Zresztą- biochemicznie bardzo łatwo wytłumaczyć przewagę CKD nad zwykłą
dietą high carb dla sportowców wytrzymałościowych, nie trenujących
"ostro" codziennie.

>> zwykłą "sportową". Problemem diety Kwaśniewskiego są wysiłki
>> krótkotrwałe intensywne, wymagające bezsprzecznie dużych ilości
>> glikogenu, uzupełnienia ww. cukru po wysiłku i konsekwencji z tego
>> wynikających (np. spora możliwość katabolizmu mięśni na diecie
>> Kwaśniewskiego).
>
>
> jak rozumiem w atenach na olimpiadzie w biegach długodystansowych i
> maratońskich startuja sami optymalni
Optymalni- ketogeniczni na codzień (A na pewno 5 dni przed zawodami)
doładowani glikogenem- jestem przekonany, że zdecydowana większość.
Wiedzy takiej nie mamy, bo dieta sportowców to sprawa rzadko kiedy
spopularyzowana.
Ostatnio coraz więcej słychać o przygotowaniu się do zawodów przy pomocy
CKD i słyszałem od ludzi z tym związanych, iż ta dieta jest stosowana
przez bardzo liczne grono sportowców.
Jednak ani ja ani Ty nie mamy dowodów (wymagałbyś zapewne nagrania
Video, magnetofonowego i 5 różnych oświadczeń na piśmie z podpisami oraz
analizą grafologiczną), jaką dietę zastosują zawodnicy w Atenach. Obaj
tego NIE WIEMY. Ja mam przesłanki, że wielu zastosuje CKD oraz
doładowanie przed zawodami. Co Ty jesteś w stanie powiedzieć na temat
ich domniemanej diety? Oprócz robienia sobie jaj z Kwaśniewskiego(na
zasadzie czepiania się pojedynczych myśli i szczegółów nieistotnych dla
naszej dyskusji)? Co-
jak już pisałem- jest bardzo łatwe i naprawdę nie wiem komu chcesz tym
zaimponować...

> bo dieta ta z naukowego pkt widzenia
> jest najlepsza dla sportowców w sportach wymagających długotrwałego
> wysiłku.jeśli tak nie jest
Tak właśnie jest :)- Mówimy o CKD cały czas :) Chociaż
optymalna+doładowanie też sprawi się lepiej niż high carb cały czas.
Sprawdziłem to na sobie, znam dziesiątki osób stosujących taką dietę na
okrągło, są bardzo zadowoleni, wyniki się poprawiają. W dodatku
rozmawiałem z trenerami, którzy przygotowują biegaczy. Tam również CKD
jest bardzo popularna, szczególnie przed startami w maratonach. U
kulturystów, których znam, CKD to już niemal norma. A 30g węglowdanów w
lewo czy w prawo to detal.

> ps. juz widze jak w biegu maratońskim startuja przedstawiciele
> poszczególnych OSBO
Gdyby trochę potrenowali to ich szlaki przemiany tłuszczów byłyby dużo
bardziej wydajne niż u biegaczy stosujących non stop dietę high carb.


--
Mike

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2004-05-05 18:33:20

Temat: Re: rofl
Od: "klamliwa eulalia" <a...@r...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:c79uo8$ble$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Michal" <m...@s...nospam> napisał w wiadomości
> news:slrn.pl.c9g9m0.2a9.michal_@unique_mike.computer
...
> > Our newsgroup friend klamliwa eulalia wrote:
> > > ;-)))))))
> > > tym samym doszlismy do oszalamiajacej prawdy, ze kazdy z nas jest na
> diecie
> > > optymalnej.....
> > Skoro uważasz siebie za optymalną, to w sumie czemu nie? :)
>
> he he Dietę robiącą z człowieka alergika trudno nazwać optymalną. Mimo to
> Adducha za optymalną ją uważa, a za przyczynę swoich chorób uważa dopust
> boży.

hmmm, ciekawe jakby wygladal maly czlowieczek ze skaza bialkowa karmion
codziennie jajami i bialkiem zwierzecym pod postacia salcesonikow np, ktos
juz kiedyz przeprowadzal takie sadystyczne badania????napiszmy do
Kwasniewskiego, to naprawde niezly pomysl....

> > > jak bedziemy stosowac diete optymalna to moze po 20 latach nabawimy
sie
> > > miazdzycy
> > > ale nie straszne nam to bo wtedy............. przejdziemy na diete
> optymalna
> > > i wszystkie problemy znikna......

> No widzisz Adducha, nie odzywaj się tam, gdzie nie wiesz o co chodzi :)
> Adducha to napisała ze znanej dobrze u wegetarian cechy charakteru:
dowalić
> każdemu kto się nawinie, a na koniec przytulić psa :)

no widzisz Leszku, masz racje, ja naprawde nie wiem o co chodzi, ale nawet
takiej ignorantce jak ja nie bylo trudno zauwazyc, ze przeczycie radosnie
sami sobie, jak zwykle zreszta:-)widocznie to ta znana u optymalnychy cecha
charakteru......

pozdrawiam
aducha


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2004-05-06 07:32:25

Temat: Re: rofl
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal" <m...@s...nospam> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.c9i22c.1vc.michal_@unique_mike.computer
...

> Powiem Ci w zaufaniu, że ja, odkąd zacząłem swoją przygodę z "dietą
> optymalną" (i jej "modyfikacjami") nie wydałem ANI GROSZA na materiały
> propagandowe, książki, "prądy selektywne", wizyty w Arkadiach itp.
> Komplet wiedzy potrzebnej do stosowania ŻO można znaleźć bezpłatnie w
> internecie, podobnie jak do stosowania metody M. Montignac'a czy wielu
> innych.


i tutaj jest twój problem .teraz rozumiem dlaczego piszesz takie kilobajty
bzdur na temat diety optymalnej i metody montiniaka.
TY NIE PRZECZYTAŁEŚ ŻADNEJ KSIĄŻKI!!!!!!
przeczytaj chociaż jedną pozycje kwaśniewskiego ,jedna montiniaka to może
powrócimy do dyskusji na temat wysokoweglowodanowej-tłuszczowej diety
optymalnej .bo póki co to piszesz same głupoty.
jeśli nie chcesz kupować książek to może pożyczysz je od znajomych lub z
biblioteki.

zapraszam do dyskusji po lekturze


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2004-05-06 10:38:17

Temat: Odp: rofl
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

czarnyjanek wrote:
>> W "Optymalniku" dr Michalak relacjonuje swój udział w prawie wyczynowym
>> rajdzie rowerowym. Dochodzi do tego samego wniosku co Ty. Przy dużym wysiłku
>> fizycznym potrzeba sporo dodatkowych węglowodanów.
>
> nie wiem co u dr michalaka oznacza prawie wyczynowy rajd rowerowy

Od razu mi się spodobało to określenie :) Długie i bez treści.
No więc podejrzewam, że chodzi o tzw. maraton MTB.
W którym startują na równi mistrzowie świata jak i weseli
państwo gawędząc z kim się da. Do przejechania jest
najczęściej 60-120 km a czasy ostatnich są wielokrotnością
tych które osiąga zwycięzca.

pozdrawiam Chaciur

Leszku, może jakieś liczby? Np. procent czasu zwycięzcy
jaki osiągnął dr Michalak?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2004-05-06 10:38:44

Temat: Odp: rofl
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal wrote:
>> jesli dla frutarianina dieta optymlna to dieta frutariańska to mozna napisać
>> ,ze dieta frutariańska jest dietą optymalną
> ...
> No faktycznie chyba nadajemy na różnych falach :) Leszek napisał: Dieta
> optymalna =/= dieta jednakowa dla każdego.

Powiedzmy tak, nie czytałeś prawdopodobnie różnych,
nazwijmy to dyplomatycznie, nieaktualnych wiadomości
jakimi Leszek zarzucił usenet w ostatnich kilku latach.
Gwoli sprawiedliwości należy dodać, że jest coraz lepiej
ale nie wiesz ile to prostowania było przez te wszystkie lata :)

> Dieta Optymalna wg. Kwaśniewskiego to nie tylko stosunek BTW w
> zależności od "parametrów", to także wybór zalecanych produktów. Nie

który polega na zanegowaniu wegetarianizmu i dopasowaniu
zalecanych produktów do świętej proporcji BTW jak i nieaktualnej
wiedzy naukowej o np. białku.

> Tylko niech nie wodzi na nos sportowców i powie wprost: sportowcy, DO
> jest nie dla was. Albo: sportowcy, możecie zwiększyć ilość węglowodanów.

obstawiam, że wybierze opcje drugą, ze względów marketingowych :)

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2004-05-06 10:39:06

Temat: Odp: Prawie rok na prawie DO- Dieta w sporcie - dlugie
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal wrote:
> Ja jestem zdania, że nie ma co demonizować cukrów tak
> długo, jak nie przekreślają możliwości wykorzystania tłuszczu.

Moim zdaniem demonizują te same osoby, które raz uległy propagandzie
fatfree a teraz nastał czas fatiscool . I będą się tak dały wodzić za
nos dopóki nie zmienią swojego sposobu postrzegania świata.

> Pierwszy artykuł obił mi się o oczy :), a drugi artykuł- 100% racji.
> Tłuszcz jest paliwem długodystansowym, np. na dłuuugie wycieczki
> rowerowe, kiedy intensywność wysiłku jest ograniczona (tj poniżej 70%
> VO2 max bodajże). I wtedy zaskakuję wszystkich tym, jak długo umiem
> jechać :)

Wystartuj w krakowskim maratonie MTB, są 2 w tym roku,
zobaczysz gdzie Twoje miejsce w szyku.
Bo objechać ciotkę, dziadka i kochankę to nic wielkiego. ;)

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2004-05-06 10:39:42

Temat: Odp: rofl
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Leszek Serdyński wrote:

> P.S. Nie wezmę udziału w dyskusji biochemicznej. Nie każdego dnia mam
> godzinkę wolnego czasu i ledwie zdążę przeczytać ulubione grupy.

No fatycznie w tym wątku ciężko Ci by było dokopać znienawidzonemu
cukrowi :))

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 30 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

MM- sałatka grecka
Kaszanka w MM?
witam serdecznie:-)))
Otyłość u dzieci
co mam zrobic??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »