Data: 2004-06-17 21:13:51
Temat: Re: rosliny z lasu
Od: AnnaMaja Walczakiewicz <a...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>
> Pewnie znów się rozpęta burza na grupie, ale akurat w tym przypadku mam
> to gdzieś. Zdania na temat niszczenia tego co nam przyroda ofiarowała
> nie zmienię i będę go bronić.
>
> Pozdrawiam stanowczo i arogancko
> Marta
Nie rozpęta sie bo ja zniszcze w zarodku.
Ponoć (misialby jakis psycholog potwierdzić) w 60% czlowiek z czlowiekiem
porozumiewa sie niewerbalnie. Niestety w postach nie do zrobienia. Mamy durne
minki :-) , :-( , :-O,
a to niewiele. Brakuje mimiki i gestykulacji.
Mysle ze to moja wina , ze mnie nie zrozumialas. Nie pisze za dobrze.
Powinno być tak:
"Jaka kara? A czyj jest las? Las jest państwowy czyli nasz.
Płacisz podatki to się bracie nie stresuj , wykopuj co chcesz i cześć :-)
A SERIO to:
------------------
Jak Cie pan lesniczy namierzy to kara bedzie i owszem.
Co innego przenieść parę metrów ale tak.... do miasta....do blokowiska
jeszcze..... pójdziesz siedzieć :-)
A to jedno slowo poszlo. To byl poprostu żart.
Pozdrawiam nie arogancko
amw
|