Data: 2005-01-15 08:07:28
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:cs9o45$m79$19@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "proxy11" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cs858q$c$1@korweta.task.gda.pl...
> Z nauki Kościoła wiem, że małżeństwo jest nierozerwalne.
> Powołaniem rodziców jest uświęcać siebie oraz wychować potomstwo. To jest
> postawa służby, dawania.
> Nie widziałem żadnych treści, gdzie godność rodzica byłaby przeciwstawiana
> dobru dziecka.
Przyjmij zatem do wiadomości, że Kościół uznaje niedojrzałość partnera do
podjęcia istotnych obowiazków małżeńskich (współdziałanie dla dobra
małżeństwa i rodziny) jako powód do uznania nieważności związku.
Bardziej papieski niż papież Dariusz Drzewicki oczywiście ma prawo sądzić
inaczej, jednak pozwolę sobie nie mieć go za wykładnię. Jego zatwardziałość
jest przerażająca, strach pomyśleć, jaką belkę musi mieć w oku.
Margola
|