Data: 2005-01-15 08:14:40
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: Mrówka <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:cs9o3c$m79$6@atlantis.news.tpi.pl...
> Moje małżeństwo jest podobne. Moja żona także ma do mnie pretensję, że
> zwracam na nią mało uwagi,
> nie mówię, że ją kocham, nie chwalę, jak ładnie wygląda, nie kupuję co
jakiś
> czas kwiatów. Ja natomiast miłość okazuję poprzez codzienne obowiązki i o
> tych gestach
> zapomiam. Przypuszczam, że taka sytuacja występuje w wielu małżeństwach.
No wlasnie "okazujesz poprzez codziennie obowiazki" czyli wiesz jaka jest
Twoja rola w malzenstwie.Uwazasz ze kobiety sa takie prozne ze zostawiaja
mezow bo nie slysza od nich komplemencikow?Nie pomiatasz zona,nie zostawiasz
ja z calym domem na glowie,nie wracasz czesto zawiany do domu,potrafisz
zarobic na rodzine,nie lekcewazysz potrzeb najblizszych?
> Musisz wymagać od męża szacunku dla siebie, a także powierzać mu sprawy
> odpowiedzialne.
A gdy maz ma gdziec szacunek i nie chce sie zachowywac odpowiedzialnie?
Magda
|