Data: 2005-01-15 09:05:57
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dariusz Drzemicki pisze:
> Starałbym się wpłynąć na postawę małżonka.
Zrozum wreszcie, że w tej dyskusji jesteśmy już o krok dalej.
Czyli po wpłynięciu (niejednokrotnym) na postawę małżonka i stwierdzeniu, że
nie przyniosło to żadnych efektów. Co proponujesz jako kolejny krok?
--
PozdrawiaM
|