Data: 2005-01-15 10:01:51
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:csaia2$mg8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Starałbym się wpłynąć na postawę małżonka.
>
> Siłą czy godnością osobistą ? ;)
Są różne sposoby zależne od specyfiki.
> Weź pod uwagę, że dla leczenia niektórych z podanych przypadłości
> konieczna
> jest chęć drugiej strony. Gdy jej nie ma to żona może się starać "do
> upadu".
To tak się mówi.
> I co wtedy?
Należy poszukać lepszych metod.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
|