Data: 2005-02-08 20:16:12
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "=sve@na=" <s...@h...com> napisal w wiadomosci
news:cu3b2d$osu$1@news.onet.pl...
>> Wystarczy przeczytac pierwszy akapit oraz rzucic oko na reszte.
>
> Aha. Tak jak niektorym wystarczy posluchac kilku zdan pewnej radiostacji,
> by zrozumiec, o co chodzi. Poniewaz tekst pokazal ktorys z twoich
> adwersarzy, z gory zalozyles, ze nie bedziesz go czytal. Trudno traktowac
> cie powaznie.
Takie teksty juz czytalem. To jest politpoprawna nowomowa. Naprawde szkoda
czasu.
> Belkot? Zalezy, jak kto podchodzi do zjawiska o nazwie zmiana paradygmatu.
> Widac, ze ty nadal siedzisz w starym, juz przemijajacym i skazanym na
> wymarcie, no i per definition wierzgasz na widok zwolennikow nieuchronnego
> nowego.
Nieuchronny jak komunizm? Oj naiwna.
>> Powazna dyskusja to koncentracja na temacie. Odsylanie do tasiemcowych
>> tekstów jest niepowaznym traktowaniem rozmówcy.
>
> Dlaczego? Uwazam, ze twoje polgebkowe odpowiedzi na posty adwersarzy to
> jest niepowazne ich traktowanie.
To sie róznimy. Ja wole krótko i tresciwie, Ty - dlugie wodolejstwo.
>> Skoro tekst uwazasz za dobry, stresc go w swojej wypowiedzi.
>> Naprawde trudno mi zajac stanowisko wobec takich odsylaczy.
>>
>
> Nie nie, popracuj sam, dobry chrzescijanin powinien zwalczac w sobie
> lenistwo.
Ale tam nic nie ma. Sama demagogiczna pustka.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
|