Data: 2005-07-05 15:00:34
Temat: Re: rumianek a rzesy?
Od: Mo <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ktoś (Nixe, a któżby! ;-) ) wyklepał:
> W wiadomości <news:da1kck$bna$1@inews.gazeta.pl>
> Mo <l...@g...nie-smiec> pisze:
>
>> Nie sądzę.
>
> A ja niestety sądzę, że tak. Odpowiednio długie/regularne traktowanie
> rumiankiem może rozjaśnić każde owłosienie. Jasne, że to nie będzie
> jakaś radykalna zmiana barwy, ale czarne rzęsy mogą po prostu
> zbrązowieć, a brązowe zrudzieć.
To pewnie zależy od włosa. Na moje nic nie działa... (na głowie, żadne
rumianki, żadne cytryny) :( A co dopiero taki ekstrakt w produkcie o
innym przeznaczeniu.
>> A swoją drogą kiedyś spotkałam babkę, rzęsy miała niesamowite
>> - normalnie ciemne, ale końcówki pojaśniałe, obca była to się nie
>> śmiałam pytać czemu tak.
>
> Ja też tak mam ;-)
> Nieumalowane są pozornie krótkie i niewidoczne.
A to nie. Ona miała gęste, czarne i te końcówki wyraźnie były widoczne,
tak jak to się teraz taki efekt osiąga nakładając na nie jakieś jasne cudo.
> Umalowane/pohennowane - wydłużają się optycznie o 2-3 mm.
A tak to ja też mam, może nie 2-3 zaraz, ale jednak. :)
Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)
|