Data: 2007-02-23 17:24:48
Temat: Re: ruszający się ząb...
Od: "marecki " <u...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ciąg dalszy historii z zębem :) Nie zgodziłem się na leczenie kanałowe.
Zmieniłem stomatologa. Leczę się teraz u naprawdę dobrego specjalisty,
przynajmniej w odczuciu osób których zdanie cenię. Byłem w tym tygodniu dwa
razy na kontroli. Po obejrzeniu zdjęcia i zęba przez nowego dentystę
dowiedziałem się, że jeszcze nie ma żadnych podstaw do leczenia kanałowego i
na to zawsze będzie czas. Na razie ząb jest żywy, na testy chlorkiem reaguje
słabo ale to może być wina obrzęku, bo na zębie po takim urazie tworzy się coś
w rodzaju opuchlizny. Jeżeli ząb będzie się ruszał do wtorku to zostanie
usztywniony szyną, na razie lepiej z tym zaczekać bo faktycznie takie
usztywnienie powoduje, ze np. ząb już nie wróci na swoje stare miejsce sprzed
uderzenia. Czyli na razie czekam, a leczenie kanałowe to będzie już
ostateczność, nawet za kilka miesięcy. Jeśli okaże się, że ząb jest martwy.
To tyle, pozdrawiam
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|