Strona główna Grupy pl.sci.medycyna ruszający się ząb...

Grupy

Szukaj w grupach

 

ruszający się ząb...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-02-18 11:57:02

Temat: ruszający się ząb...
Od: "marecki " <u...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej! Brałem wczoraj udział w bójce i dostałem w ząb. W efekcie rusza mi się
jedynka, nie bardzo i nie boli ale mimo wszystko zastanawiam się czy
powinienem się przejmować i lecieć czym prędzej do dentysty czy raczej myśleć,
że się ustabilizuje?

Pozdrawiam
Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-02-18 12:23:33

Temat: Re: ruszający się ząb...
Od: "Uchatka" <k...@s...pam.szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora


Wskazane przez Ciebie objawy sugerują tzw.nadwichnięcie zęba objawiające sie
zwiększoną ruchomościa zęba w zębodole i czasem towarzyszącym temu objawami
bólowymi.
Wizyta u stomatologa byłaby wskazana, celem oceny czy żywotności zęba
(czasem wskutek urazu dochodzi do przerwania pęczka naczyniowo-nerwowego
odżywiającego i unerwiajacego ząb czyli obumarcia zęba) i wykanania zdjęcia
RTG by wykluczyc ew. złamanie wewnątrzzębodołowe.Unieruchomienia zęba
poprzez szynowania najprawdopodobniej nie będzie konieczne ( wskazane przy
dużej ruchomości zęba na 1-2 tygodnie )choc moze dobrze by było wyłaczyć ząb
ze zgryzu ( nieco obnizyć by go odciążyć), plus papkowata dieta przez kilka
dni.
Kontrolę żywotności zęba i powinno sie prowadzic przez kilka miesiecy do
nawet dwóch lat po urazie.Proponuje rówiniez wykonac powtórna ocena RTg po
3, 6m-cach i po roku .

----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 1667 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-02-18 15:29:56

Temat: Re: ruszający się ząb...
Od: "marecki " <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uchatka <k...@s...pam.szczecin.pl> napisał(a):

>
> Wskazane przez Ciebie objawy sugerują tzw.nadwichnięcie zęba objawiające sie
> zwiększoną ruchomościa zęba w zębodole i czasem towarzyszącym temu objawami
> bólowymi.
(...)

Dzięki za rzeczową odpowiedź, zrobię jak sugerujesz. Pójdę jutro do dentysty.
Z tego co napisałaś wywnioskowałem sobie, że moja jedynka jeszcze długo będzie
osłabiona, będę musiał uważać żeby następnym razem jej nie wypluć ;)

Pozdrawiam
Marek



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-02-19 16:10:07

Temat: Re: ruszający się ząb...
Od: "marecki " <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uchatka <k...@s...pam.szczecin.pl> napisał(a):

>
> Wskazane przez Ciebie objawy sugerują tzw.nadwichnięcie zęba objawiające sie
> zwiększoną ruchomościa zęba w zębodole i czasem towarzyszącym temu objawami
> bólowymi.
> Wizyta u stomatologa byłaby wskazana, celem oceny czy żywotności zęba
> (czasem wskutek urazu dochodzi do przerwania pęczka naczyniowo-nerwowego
> odżywiającego i unerwiajacego ząb czyli obumarcia zęba) i wykanania zdjęcia
> RTG by wykluczyc ew. złamanie wewnątrzzębodołowe.Unieruchomienia zęba
> poprzez szynowania najprawdopodobniej nie będzie konieczne ( wskazane przy
> dużej ruchomości zęba na 1-2 tygodnie )choc moze dobrze by było wyłaczyć ząb
> ze zgryzu ( nieco obnizyć by go odciążyć), plus papkowata dieta przez kilka
> dni.
> Kontrolę żywotności zęba i powinno sie prowadzic przez kilka miesiecy do
> nawet dwóch lat po urazie.Proponuje rówiniez wykonac powtórna ocena RTg po
> 3, 6m-cach i po roku .
>

Byłem u stomatologa na rtg, dowiedziałem się że korzeń jest cały ale rtg
wykazało jednak jakieś poszerzenia w kanale, jeśli dobrze zrozumiałem... Miła
pani dentystka zaproponowała mi leczenie kanałowe bo stwierdziła, że zmiany
które zaszły mogą kiedyś doprowadzić do obumarcia zęba. Możesz mi wytłumaczyć
jaki cel ma takie leczenie? Czy chodzi o jakieś odbudowanie nerwów w kanale?
Zapomniałem zapytać w gabinecie. Dodam, że przetestowała jeszcze moje reakcje
dotykając zęba jakimś chlorkiem. W uszkodzonej jedynce miałem trochę słabsze
czucie. Boję bo to wszystko brzmiało dość poważnie a jak jeszcze pomyślę o tym
borowaniu to już całkiem gorąco mi się robi, niby ma być ze znieczuleniem ale
igieł też nienawidzę ://
Proszę o jakieś sugestie czy powinienem od razu zgodzić się na kanałowe
leczenie czy może iść do innego dentysty jeszcze przed rozpoczęciem leczenia?


Pozdrawiam
Marek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-02-19 16:30:03

Temat: Re: ruszający się ząb...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"marecki " <u...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:erci4u$ivr$1@inews.gazeta.pl...
(...)
> Proszę o jakieś sugestie czy powinienem od razu zgodzić się na kanałowe
> leczenie czy może iść do innego dentysty jeszcze przed rozpoczęciem
> leczenia?

osobiscie nie robialam bym jeszcze leczenia kanalowego. testy na
zywotnosc nerwa sa wielokrotnie niewiarygodnie po urazie. nie wiem
co widac na xray ale i zmiany przy wierzcholku tez nie sa miarodajne po
takiej sytuacji.


iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-02-19 17:28:08

Temat: Re: ruszający się ząb...
Od: "shia" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Byłem u stomatologa na rtg, dowiedziałem się że korzeń jest cały ale rtg
> wykazało jednak jakieś poszerzenia w kanale, jeśli dobrze zrozumiałem...
> Miła
> pani dentystka zaproponowała mi leczenie kanałowe bo stwierdziła, że
> zmiany
> które zaszły mogą kiedyś doprowadzić do obumarcia zęba. Możesz mi
> wytłumaczyć
> jaki cel ma takie leczenie? Czy chodzi o jakieś odbudowanie nerwów w
> kanale?
> Zapomniałem zapytać w gabinecie. Dodam, że przetestowała jeszcze moje
> reakcje
> dotykając zęba jakimś chlorkiem. W uszkodzonej jedynce miałem trochę
> słabsze
> czucie. Boję bo to wszystko brzmiało dość poważnie a jak jeszcze pomyślę o
> tym
> borowaniu to już całkiem gorąco mi się robi, niby ma być ze znieczuleniem
> ale
> igieł też nienawidzę ://
> Proszę o jakieś sugestie czy powinienem od razu zgodzić się na kanałowe
> leczenie czy może iść do innego dentysty jeszcze przed rozpoczęciem
> leczenia?
>


Poczekaj z tym leczeniem kanałowym. Po takim leczeniu ząb jest juz
praktycznie do niczego, ciemnieje najczesciej, jest bardzo kruchy i latwo go
złamac. I najwazniejsze - po leczeniu kanalowym zab staje sie martwy... Wiec
poki naprawde nic sie z nim nie dzieje, to zostaw go w spokoju. Poczekaj
jakis czas, i jesli nic sie nie bedzie dzialo niepokojacego, to zostaw zeba
w spokoju i tylko po np. miesiacu zrob kontrolne RTG (koniecznie!). Zab
powinien sie sam ustabilizowac w ciagu tygodnia-dwoch. Ale jesli sie
martwisz, to idz do innego dentysty... Generalnie, leczenie kanalowe jest
juz ostatecznoscia i poki NAPRAWDE nie jest niezbedne, lepiej sie na nie nie
decydowac.

pozdrawiam, shia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-02-19 17:35:16

Temat: Re: ruszający się ząb...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"shia" <j...@w...pl> wrote in message
news:45d9ca52$0$13195$f69f905@mamut2.aster.pl...

> Poczekaj z tym leczeniem kanałowym. Po takim leczeniu ząb jest juz
> praktycznie do niczego, ciemnieje najczesciej, jest bardzo kruchy i latwo
> go złamac.

dlatego tez bardzo czesto na takie zaby naklada sie korony. zab taki
funkcjonuje
pozniej caaaaaale lata i nic mu sie nie dzieje.
a co najwazniejsze nie z tego powodu powinno sie czekac
na leczenie kanalowe.


iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-02-19 18:31:10

Temat: Re: ruszający się ząb...
Od: "shia" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

..
>
>> Poczekaj z tym leczeniem kanałowym. Po takim leczeniu ząb jest juz
>> praktycznie do niczego, ciemnieje najczesciej, jest bardzo kruchy i latwo
>> go złamac.
>
> dlatego tez bardzo czesto na takie zaby naklada sie korony. zab taki
> funkcjonuje
> pozniej caaaaaale lata i nic mu sie nie dzieje.

tylko, ze taka korona to juz nie jest zab...


pozdrawiam, shia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-02-19 18:46:39

Temat: Re: ruszający się ząb...
Od: "marecki " <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

shia <j...@w...pl> napisał(a):

> Poczekaj z tym leczeniem kanałowym. Po takim leczeniu ząb jest juz
> praktycznie do niczego, ciemnieje najczesciej, jest bardzo kruchy i latwo go
> złamac. I najwazniejsze - po leczeniu kanalowym zab staje sie martwy... Wiec
> poki naprawde nic sie z nim nie dzieje, to zostaw go w spokoju. Poczekaj
> jakis czas, i jesli nic sie nie bedzie dzialo niepokojacego, to zostaw zeba
> w spokoju i tylko po np. miesiacu zrob kontrolne RTG (koniecznie!). Zab
> powinien sie sam ustabilizowac w ciagu tygodnia-dwoch. Ale jesli sie
> martwisz, to idz do innego dentysty... Generalnie, leczenie kanalowe jest
> juz ostatecznoscia i poki NAPRAWDE nie jest niezbedne, lepiej sie na nie nie
> decydowac.
>
> pozdrawiam, shia
>


A może powinienem go usztywnić, dentystka wspominała mi że jest taka
możliwość, przykleja się ząb jakimś paskiem od wewnętrznej strony do
sąsiednich zębów. Jeśli ząb jest usztywniony to jest chyba większa szansa, że
nie obumrze?

Pozdrawiam
Marek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-02-19 19:16:51

Temat: Re: ruszający się ząb...
Od: "shia" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A może powinienem go usztywnić, dentystka wspominała mi że jest taka
> możliwość, przykleja się ząb jakimś paskiem od wewnętrznej strony do
> sąsiednich zębów. Jeśli ząb jest usztywniony to jest chyba większa szansa,
> że
> nie obumrze?
>
> Pozdrawiam
> Marek


Przy niewielkiej ruchliwosci nie ma to raczej znaczenia... Ale oczywiscie
nie zaszkodzi usztywnic zab, ktory dzieki temu bedzie mniej podatny na
dalsze urazy i "rozchwiania", gdy np. sie zapomnisz i cos nim ugryziesz...
Generalnie nie jest to jakies niezbedne, ale nie zaszkodzi : ) Choc troche
dziwnie z tym paskiem twoja dentystka chce zrobic, ja raczej slyszalam (i
mialam tak robione), ze sie usztywnia zeby za pomoca specjalnej metalowej
szyny... Ale moze do jednego zeba byloby to zbyt drastyczne ; )

pozdrawiam, shia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ginekolog w niedzielę w Krakowie?
Jak usunac najlepiej kamien nazebny ?
Artropathia psoriatica i Lupus Erythematodes
Problem z kurzajką
Powitanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »