Data: 2003-10-16 13:00:12
Temat: Re: rytm dobowy a stosowanie kosmetykow
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lia wrote:
> > Najlepsza godzina:
> > 12-13 poprawienie makijazu, maseczka oczyszczajaca pory, glinkowa - szczyt
> > wydzielania sebum
> Przy okazji sie chudnie, bo przerwe w pracy na posilek trzeba spedzic w
> łazience ;)
Ja tu wogóle nie bardzo widzę czas na pracę :-)
> > 17-20 trening, aktywnosc fizyczna - miesnie najbardziej rozgrzane i
> > elastyczne, lepsze skutki modelowania sylwetki
> Hmmm... dotychczas wszedzie pisano, ze najlepiej cwiczyc rano, bo sie spala
> wiecej kalorii... a wieczorem jak sie cwiczy to organzim sie rozbudza, i
> trudniej pozniej zasnac... trzeba by skonfrontowac.
To jest indywidualne. Tzw. "sowy" poranne ćwiczenia mogą odchorować,
a juz na pewno mieć zepsuty cały dzień.
> > 17-21 (im pozniej tym lepiej) wieczorny makijaz - obnizona produkcja sebum,
> > trwalszy efekt
> Tak serio... ktoras z Was robi sobie 'wieczorny makijaz'? Przychodzicie z
> pracy, zmywacie ten poranny i pacykujecie sie na nowo?
W sytuacjach wyjątkowych - tak.
(...)
> ps. Co mozna robic o 1.00 w nocy? ;)
:-))) Dużo bardzo przyjemnych rzeczy. Które zresztą niekoniecznie muszą
być robione o pierwszej w nocy, ale ten harmonogram nie zostawił na nie
innego czasu.
Krycha
|