Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: maggie <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: rzucanie palenia
Date: Thu, 14 Nov 2002 10:30:04 +0000 (UTC)
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 27
Message-ID: <X...@1...0.0.1>
References: <aqvpis$ig2$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pb115.bydgoszcz.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1037269804 20364 213.76.49.115 (14 Nov 2002 10:30:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 14 Nov 2002 10:30:04 +0000 (UTC)
User-Agent: Xnews/5.04.25 Hamster/1.3.23.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:168173
Ukryj nagłówki
Witam:)
slyszalam o tej metodzie, nie chce zapeszac, ale moi znajomi poddali sie
temu zabiegowi i dosc szybko wrocili do palenia. Z tym, ze u nich raczej
nie zaobserwowalam prawdziwej motywacji i checi wlasnej:) a mysle,ze
jednak to jest podstawa. W kazdym razie gratuluje, ze Tobie udalo sie i
zabieg pomogl (choc nadal bede pewnie upierac sie,ze dziala on bardziej na
zasadzie uswiadomienia sobie motywacji i wykorzystuje nasza potrzebe
konsekwencji w dzialaniu w celu unikniecia dysonansu:) i tylko Twoja
zasluga, ze nie palisz, a nie magicznych urzadzonek:)
a teraz sie pochwale:) nie pale od ponad 2 tygodni:))) i jestem bardzo
dumna z siebie, tym bardziej, ze ostatnio ilosc wypalanych papierosow
rownomiernie i w szybkim tempie wzrastala.
przestalam zupelnie bez zastanawiania sie nad tym, wiedzialam, ze
przyszedl moment na ograniczenie. tak juz mialam pare razy, ze
przestawalam nagle i nie mialam potrzeby wracac przez dluzszy czas.
ale mam swiadomosc,ze kiedys pewnie znow zapale. i wcale nie chce
przysiegac, ze tak nie bedzie. bo taki cykl juz sie powtarzal - rzucanie
bez bolu, ale po dluzszym lub krotszym czasie powrot, znow na chwile, i
pozniej znow rzucanie.
a moze tym razem nie bedzie powrotu...?
w kazdym razie gratuluje obu Kasiom i Tobie Sebastian:) trzymam kciuki,
powodzenia:))
pozdr,
maggie
|