Strona główna Grupy pl.sci.psychologia samo- Re: samo-

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: samo-

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-01-28 23:01:13
Temat: Re: samo-
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "uookie" napisał w wiadomości
kurde, od wczoraj znowu myślę o samobójstwie... tj. już teraz trochę
mniej, bo przejrzałem kilka forów i po kolejnym rozłożeniu na czynniki
pierwsze psychologicznych aspektów odbierania sobie życia, temat mi
się przejadł.

bo wczoraj znowu się pokłóciłem z matką. ona znowu mi powiedziała, że
jak mi się nie podoba, to mam się wynosić, a ja znowu zacząłem
przeglądać oferty wynajmu mieszkań. pech chciał, że natknąłem sie na
artykuł o 27-latku z Sanoka, który zabił się na wideo czacie. ciągle
te podobieństwa. też mam 27 lat, też siedzę sporo na czacie, też nie
mam nikogo, też nie lubię imprez.

oczywiście nie uważam siebie za jakiegoś loosera. skończyłem studia,
mam prace którą lubię, hobby, przez znajomych jestem uważany za osobę
sympatyczną, wręcz lubianą. mój dramat rozgrywa się w domu. mieszkam z
matką, która po śmierci ojca stała sie typową umartwiającą się wdową,
która potrafi rozmawiać tylko o oszczędzaniu pieniędzy i czekających
nas remontach. drugim lokatorem jest moja siostra, studentka. od
dziecka rozpieszczana, jest traktowana przez matkę wręcz jak osoba
niepełnosprawna - niczego sie od niej nie wymaga. nawet gdy zwrócę jej
uwagę, żeby choćby pomyła talerze, jest to odbierane jako atak. ta
sytuacja mnie zabija - odejdę, to będę miał poczucie winy, że
zostawiłem je same i ciągle będę myślał o ojcu-nieboszczyku; zostanę,
to zwariuje.


Hmmm...
No zobacz - przecież mama powiedziała żebyś się wynosił- nie?
Wyprowadzić się, to nie znaczy odizolować.
Ja myślę sobie, że Ty boisz się samotności, że tkwisz w tym nie dlatego, że
masz poczucie winy, tylko że tak Ci wygodniej.
Masz pracę, dom, hobby, znajomych - kurcze pełnia szczęścia dla niektórych!!
Czemu nie umiesz tego docenić co masz?
Ględząca matka - ciesz się że ględzi bo kiedyś zatęsknisz za tym ględzeniem,
jak już go nie będzie...
Siostra leniwa? - co Cię zabija w jej lenistwie?


bo jak zacząłem czytać te wszystkie fora o samobójcach, zrozumiałem,
że nikt nigdy nawet nie próbował ich zrozumieć. to pieprzenie o
cudowności życia, o multum innych możliwości wyjścia z impasu, o
cudownych właściwościach farmakologii... o tym, że samobójcy dopiero
będą mieli przechlapane w życiu po życiu... to wszystko piszą jakieś
klientki z przerostem instynktu opiekuńczego, albo kolesie, którym
monotonia życia zupełnie zlasowała już mózgi i nie mają pojęcia, co
znaczy 'być empatycznym'.

A Ty jesteś empatyczny?
Czy tylko w stosunku do samobójców?

a tu chodzi o stan umysłu, w którym śmierć jest czymś oczywistym. stan
umysłu, gdy myślisz: co za różnica dzisiaj, czy za 50 lat? stan
umysłu, gdy sam czujesz się jak ziarnko piasku na pustyni, a ciężar,
który cię przytłacza, odczuwasz jak głaz. nie wiem co mogę jeszcze
napisać; jest tego tak wiele... nie chce jednak być jak kolejny
samobójca-gawędziarz

Strzel se dziecko :)

Pozdrawiam
Vicky


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
29.01 f...@g...pl
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6