Data: 2003-05-08 21:02:55
Temat: Re: samobójstwa......
Od: "tdrk" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> bylam we wtrorek
> balam sie powiedziec ze nie biore wszystkich
> nie biore bo nie moge brac zyprexy
> lorefanu nie chce brac
> tak samo afobamu
> juz raz sie od nich uzaleznilam
> ale boje sie powiedziec o tym lekarzowu
> choc wiem ze powinien wiedziec ze ich nie biore
> powiedzialam mu ze czuje sie dobrze tylko jest mi bardzo bojetne
> a to nie prawda
> nie powiedzialam mu nic wiecej niz o to co pytal
> i nie wiem dlaczego tak zrobilam
> nie umiem tego wytlumaczyc nawet sobie
Dlatego powinnas isc do lekarza i powiedziec mu cala prawde. Podobnie z
lekarstwami. Lekarz wie co robi, moze Twoj stan dlatego jest taki, bo nie
stosujesz sie do zalecen lekarza.
> tak,. wiem o tym
> ale ja kiedys mialam duzo znajomych
> traz ich nie ma
> wlasnie dlatego ze zaczelam sie dla nich dziwnie zachowywac
> oni nie chca mnie znac
> poznalam ludzi przez internet
> wiedza ze choruje ze sie lecze
> ale mnie zaczeli unikac
> nie maja dla mnie czasu
> jak sie odwaze i im to powiem to owszem zaprzeczaja ze tak nie jest ze
mnie
> nie lubia i nie chca rozmawaic
> przez kilka dni mnie zauwazaja o potem znowu mnie nie widza
Kazdy ma wlasne zycie. Ze znajomosciami przez net juz tak jest, ze zwykle
trwaja krotko i szybko przemijaja.
> jestem zlym, wynrakowanym wytorem czegos
> nie wiem czego
Nie jestes, tylko Ci sie tak zdaje.
> nie udaje mi sie od lat
> ja naprawde nie umiem nawiazywac z ludzmi kontaktu, utrzymywac go
> chyba po malu przestaje mi na tym zalezec
>
Kontakt z innymi ludzmi jest konieczny. Ale nie mozna sie od niego
uzalezniac i kazdego niepowodzenia w tej dziedzinie traktowac jako kleski.
Czasami nalezy odpoczac od innych ludzi, zeby potem znow cenic sobie kontakt
z nimi.
> wiem
> ale ja nie chce zyc sama
Prawie nikt nie chce, ale setki milionow ludzi zyja same.
> chodzilam to poradni nie jednej
> do kilku psychiatrów
> do kilku psychologow
> nic to nie dalo
> na darmowa terapie nie moge sie zalapac
Jakbys uczciwie powiedziala o swoim stanie to pewnie bys sie zalapala. Nie
boj sie poprosic o pomoc. Ci ludzie wlasnie po to sa. Tylko musza wiedziec
co z proszacym o pomoc jest nie tak.
|