Data: 2004-04-16 10:24:01
Temat: Re: samoopalacz
Od: Dunia <d...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
drtt wrote:
> i mam w zwiazkuz tym pytanie: jak dlugo taka "opalenizna" utrzymuje sie na
> ciele?
Zalezy glownie od tego, jak szybko zluszcza sie skora i AFAIK jest to
dosc indywidualne.
Na mnie do ok. tygodnia (zalezy od wielu czynnikow).
Slyszalam o samooplaczach Saint Tropez na bazie aloesu, ponoc sa
bardziej trwale, ale jeszcze nie wyprobowalam.
> no i moze jak by ktos mial jakies dodatkowe uwagi, porady itp to rowniez bym
> prosila ;)
Poczytaj archiwum grupy, tam wielokrotnie bylo opisywane, jak
przygotowac skore pod samoopalacz i jak uniknac smug i innych
nieprzyjemnosci. Dyskutowane tez bylo wiele produktow, warto poczytac
przed zakupem.
Jesli nie jestes jeszcze wprawiona w nakladaniu samoopalacza, to moze po
prostu wymieszaj swoj normalny balsam z samoopalaczem (w proporcji 2:1
na przyklad) i uzywaj tego jak kremu brazujacego. Efekt bedzie pojawial
sie powoli i bedzie bardzo naturalny, unikniesz smug, a jednoczesnie nie
bedziesz pomaranczowa ;)
Potem - jesli zapragniesz mocniejszej opalenizny - mozesz uzywac samego
samoopalacza.
Dunia
--
Once sex was fun and diving was dangerous.
Today sex is dangerous and diving is fun.
|