Data: 2005-10-05 14:21:44
Temat: Re: samotnosc..
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W środę 05-października-2005 o godzinie 16:10:48 Tomek napisał/a
> Oczywiście
>prawdą jest, że problem samotności jest o wiele bardziej wyrazisty i poważny
>w środowisku niepełnosprawnych.
Znam szereg osób niepełnosprawnych i sprawnych. Nigdy wśród znanych mi
niepełnosprawnych nie spotkałem tak samotnych i nieszczęśliwych z tego
powodu osób, jak te, które spotkałem wśród sprawnych.
Jeśli ktoś sobie wyobraża, że brak ręki, nogi, krzywy kręgosłup lub
przykurcz są gorsze od nieśmiałości czy całkowicie mylnych wyobrażeń o
swojej osobie to się bardzo, BARDZO myli.
Samotność, brak dostępu do seksu, brak możliwości bliskiego kontaktu z
ludźmi NIE JEST moim zdaniem w żadnym przypadku domeną
niepełnosprawnych. Chyba, że poszerzymy pojęcie "niepełnosprawny" i
będą pod nie podpadać wszyscy, którzy są nieśmiali, niepewni siebie,
brzydcy, po przejściach itp, itd.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl
|