Data: 2000-01-06 18:24:03
Temat: Re: samotnosc ad. milosc
Od: "mała" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ROXANNE" <B...@N...COM.PL> wrote in message
news:852m2k$sq4$1@news.ipartners.pl...
> "Mala" - mam nadzieje ze masz racje a ja sie bardzo myle .
>
> mała napisał(a) w wiadomości: <852jc3$ck3$1@sklad.atcom.net.pl>...
> >
> >"ROXANNE" <B...@N...COM.PL> wrote in message
> >news:852hh0$nhf$1@news.ipartners.pl...
> >> Nie wierze w milosc dla mnie to komercyjna bzdura, ale ... ale ! Swego
> >czasu
> >> natrafilam na adekwatny opis ludzi bedacych ze soba, czytajcie:"milosc
> to,
> >> to jak na nia patrzysz. To, to wzruszenie ktore wywoluje w tobie widok
> jej
> >> wyskrobujacej resztki jogurtu z kubka.To wyraz triumfu malujacy sie na
> >jej
> >> twarzy gdy oblizuje lyzeczke ktory odczowasz jako swoj sukces.To,to
> >uczucie
> >> opiekunczosci ktore karze podejsc do niej i zetrzec jej z koniuszka
nosa
> >> jogurt"
> >> Czyz to nie piekne ?
> >> Nie bardziej ludzkie ?
> >>
> >>
> >
> >spojrz na to inaczej...
> >gdyby nie milosc nie byloby nas tu
> >a przeciez dla niej zyjemy
> >zyjemy, zeby kiedys "zetrzec jej z koniuszka nosa jogurt"
> >
> >pozdrowki
> >mała
> >
> >
>
milosc jest wszedzie
jak napisalas...
tyle pieknych slow wystukalas
to juz cos znaczy
tam zaczyna sie milosc...
pozdrowki
mała
|