Data: 2000-01-06 17:28:45
Temat: Re: samotnosc ad. milosc
Od: "mała" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ROXANNE" <B...@N...COM.PL> wrote in message
news:852hh0$nhf$1@news.ipartners.pl...
> Nie wierze w milosc dla mnie to komercyjna bzdura, ale ... ale ! Swego
czasu
> natrafilam na adekwatny opis ludzi bedacych ze soba, czytajcie:"milosc to,
> to jak na nia patrzysz. To, to wzruszenie ktore wywoluje w tobie widok jej
> wyskrobujacej resztki jogurtu z kubka.To wyraz triumfu malujacy sie na
jej
> twarzy gdy oblizuje lyzeczke ktory odczowasz jako swoj sukces.To,to
uczucie
> opiekunczosci ktore karze podejsc do niej i zetrzec jej z koniuszka nosa
> jogurt"
> Czyz to nie piekne ?
> Nie bardziej ludzkie ?
>
>
spojrz na to inaczej...
gdyby nie milosc nie byloby nas tu
a przeciez dla niej zyjemy
zyjemy, zeby kiedys "zetrzec jej z koniuszka nosa jogurt"
pozdrowki
mała
|