Data: 2000-01-06 17:14:12
Temat: Re: samotnosc ad. milosc
Od: "ROXANNE" <B...@N...COM.PL>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mala" - mam nadzieje ze masz racje a ja sie bardzo myle .
mała napisał(a) w wiadomości: <852jc3$ck3$1@sklad.atcom.net.pl>...
>
>"ROXANNE" <B...@N...COM.PL> wrote in message
>news:852hh0$nhf$1@news.ipartners.pl...
>> Nie wierze w milosc dla mnie to komercyjna bzdura, ale ... ale ! Swego
>czasu
>> natrafilam na adekwatny opis ludzi bedacych ze soba, czytajcie:"milosc
to,
>> to jak na nia patrzysz. To, to wzruszenie ktore wywoluje w tobie widok
jej
>> wyskrobujacej resztki jogurtu z kubka.To wyraz triumfu malujacy sie na
>jej
>> twarzy gdy oblizuje lyzeczke ktory odczowasz jako swoj sukces.To,to
>uczucie
>> opiekunczosci ktore karze podejsc do niej i zetrzec jej z koniuszka nosa
>> jogurt"
>> Czyz to nie piekne ?
>> Nie bardziej ludzkie ?
>>
>>
>
>spojrz na to inaczej...
>gdyby nie milosc nie byloby nas tu
>a przeciez dla niej zyjemy
>zyjemy, zeby kiedys "zetrzec jej z koniuszka nosa jogurt"
>
>pozdrowki
>mała
>
>
|