Data: 2003-01-17 23:08:28
Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik kleonia <k...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b09tj3$kr1$...@z...polsl.gliwice.pl...
> boniedydy napisał
>
> > Tak na powaznie, to przykro mi, że Cię uraziłam, ale moja opinia o
>
> > Szyszkowskiej jest jaka jest i nie byłabym w stanie uważać jej za
> autorytet.
>
>
>
> Tak na poważnie , to ja daleka jestem od uważania Tej pani za autorytet ,
> ale jest ona wyciszoną i trochę może "nawiedzoną" osobą , ale nie
Jest nawiedzona i egzaltowana.
> przygłupią . Ajej poglądy polityczne mnie nie obchodzą , nie zauważyłam
żeby
> kiedykolwiek obnosiła się z umiłowaniem do lewicy .
Jest senatorem SLD-UP. Należy do SLD i przewodzi komisji etyki tej partii.
Zajrzyj sobie do http://www.senat.gov.pl/k5/senat/Senator/szyszkow.ht
m a jak
Ci się nie otworzy, to do
http://www.google.pl/search?q=cache:VDxmqrPVbycC:www
.senat.gov.pl/k5/senat/S
enator/szyszkow.htm+Senat+%2BSzyszkowska&hl=pl&ie=UT
F-8&inlang=pl
Jak zdarzało mi sie jej
> słuchać , mówiła bardzo rozsądnie o ogólnie mówiąc 'życiu". Ale chodzi mi
> generalnie o takie przylkejanie etykietek :pajac, oszołomka itd. o
ludziach
> o których tak naprawdę nic nie wiemy , lub nie chcemy "poznać' , chociaż
> trochę.
A ty ją znasz? Bo wydaje mi się, że to jednak ja bardziej (np. wiedziałam o
afiliacji SLD-owskiej, a TY nie).
boniedydy
|