>
> >Twój problem (mam wrażenie) wiąże sie nie z kwestią istnienia czy
> >nieistnienia Boga a z problemem "Kościoła" a właściewie "religii"
> >które to próbują totalnie ogłupić swoich klientów w celach jak
> >najbardziej merkantylnych. (i dotyczy to WSZYSTKICH religii -
'wierni
> >myslący' są dla kościoła niebezpieczni)
>
> Czyż tak składanie tak kategorycznych deklaracji nie są
interesującym
> przypadkiem z psychologicznego punktu widzenia?
>
> Znasz WSZYSTKIE religie?
>
1. - czy jesteś w stanie wskazać jakąkolwiek religię która taka nie
jest?
2. - czy jesteś w stanie wymyślić religię która taka nie jest?
2a. - czy jesteś wymyślić powód istnienia takiej religii?

Pozdrawiam
Qwax