schnace jalowce w Kalifornii, ratunku !

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37

11. Data: 2001-04-04 07:30:39

Temat: Re: schnace jalowce w Kalifornii, ratunku !
Od: "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik mirka <m...@a...com> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@a...com...
> Pomocy ! mieszkam w Kalifornii, w okolicy San Francisco, mam spory
> ogrodek i mnostwo klopotu ze znalezieniem ogrodnika ktory wiedzialby co
> robi.
Wedlug mnie przyczyna moze byc zanieczyszczone powietrze (np. spaliny). Z
mojego doswiadczenia wiem, ze wbrew pozorom jalowce takze lepiej sie czuja
starannie podlewane. Mam znajoma w Morgan Hill u ktorej jeszcze niedawno
jalowce rosly swietnie, ale rosly z dala od podjazdu i byly codziennie
podlewane.
Reasumujac: wiecej troski a problem zniknie (nie czytaj: uschnie ;-)
Pozdrawiam
Grzegorz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-04-04 14:11:09

Temat: Re: schnace jalowce w Kalifornii, ratunku !
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> wrote in message
news:3ACA59A6.38C81D3F@math.iupui.edu...
> Sa takze ksiazki. Mam w domu jedna, jutro przesle
> Ci dane.

"Your Organic Garden with Jeff Cox", Rodale Press,
Emmaus, Pensylvania.

Ciekaw jestem, czy sa takze takie ksiazki po polsku.

Pozdrowienia,
Michal

*****************************
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-04-04 14:17:52

Temat: Re: schnace jalowce w Kalifornii, ratunku !
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9af8on$2nk$...@h...iupui.edu...
> Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> wrote in message
> news:3ACA59A6.38C81D3F@math.iupui.edu...
> > Sa takze ksiazki. Mam w domu jedna, jutro przesle
> > Ci dane.
> "Your Organic Garden with Jeff Cox", Rodale Press,
> Emmaus, Pensylvania.
> Ciekaw jestem, czy sa takze takie ksiazki po polsku.
Są, o uprawie biodynamicznej.
Pozdrowienia, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-04-04 16:32:03

Temat: Re: schnace jalowce w Kalifornii, ratunku !
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy <0...@m...pl> wrote in message
news:9afa9h$r4g$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Ciekaw jestem, czy sa takze takie ksiazki po polsku.
> Są, o uprawie biodynamicznej.
Co to jest uprawa biodynamiczna?
Jakie to ksiazki?

Pozdrowienia,
Michal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-04-04 18:15:06

Temat: Re: schnace jalowce w Kalifornii, ratunku !
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:ASHy6.46$J...@n...slurp.net...
> Jerzy <0...@m...pl> wrote in message
> news:9afa9h$r4g$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > > Ciekaw jestem, czy sa takze takie ksiazki po polsku.
> > Są, o uprawie biodynamicznej.
> Co to jest uprawa biodynamiczna?
> Jakie to ksiazki?
Michale, to jest właśnie to o czym myślisz, czyli bez chemii!!!
A jest tego dużo [literatury na ten temat] i ja to propaguję stale. Ale
zwolenników wśród piszących jest mało. Więcej wśród czytaczy, ;-))) i
cichych zwolenników!
Pozdrowienia, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2001-04-04 20:11:16

Temat: biodynamika
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy <0...@m...pl> wrote in message
news:9afo5p$re8$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Co to jest uprawa biodynamiczna?
> > Jakie to ksiazki?
> Michale, to jest właśnie to o czym myślisz, czyli bez chemii!!!

Poszukalem troche i chyba to jednak cos troche
innego niz to, o czym ja mysle. Cytuje i komentuje:

"Niszczenie chwastów i szkodników jest niedopuszczalne,
gdyż po pierwsze: niszczy organizm spełniający swoją rolę
w ekosystemie" - ja jednak troche chwastow i szkodnikow
niszcze (recznie); nie jestem w stanie uzyskac w swoim
ogrodzie naturalnego ekosystemu, bo otoczenie nie jest
naturalne, wiec troche sie musze wtracic.

"[...] wykorzystująca rytmy kosmiczne [...]" - czyli chemia
zastapiona przez magie?

"Poza ogólnymi zasadami ekologicznego gospodarowania ,
jako podwyższania jakości gleby, nie stosowania nawozów
syntetycznych i chemicznych środków ochrony roślin, metodę
biodynamiczną wyróżnia stosownie preparatów biodynamicznych;
krowieńca na glebę, krzemionki na rośliny oraz sześciu
preparatów do dynamizowania kompostów." - nie usiluje
dynamizowac kompostu.

"Drugim wyróżnikiem jest przekonanie o wpływie rytmów
księżyca na wzrost i rozwój roślin." - nie podzielam tego
przekonania.

Ze znalezionych wyjasnien wnioskuje, ze ja popieram
metode organiczno-biologiczna, natomiast metoda
biodynamiczna jest tejze odmiana na pograniczu magii.
Nie twierdze zreszta, ze metody z pogranicza magii nie
moga dzialac (homeopatia tez tam jest, a widzialem jak dziala).
Ale jakos nie czuje do tego glebokiego przekonania.

Pozdrowienia,
Michal

*****************************
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2001-04-04 21:16:06

Temat: Re: biodynamika
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:84Ly6.135$J...@n...slurp.net...
> Jerzy <0...@m...pl> wrote in message
> news:9afo5p$re8$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > > Co to jest uprawa biodynamiczna?
> > > Jakie to ksiazki?
> > Michale, to jest właśnie to o czym myślisz, czyli bez chemii!!!
> Poszukalem troche i chyba to jednak cos troche
> innego niz to, o czym ja mysle. Cytuje i komentuje:
> "Niszczenie chwastów i szkodników jest niedopuszczalne,
[...]???
> naturalne, wiec troche sie musze wtracic.
Masz w 100% rację;

> "[...] wykorzystująca rytmy kosmiczne [...]" - czyli chemia
> zastapiona przez magie?
??? Czy każdego poranka wstajesz śpiewając "I'm the King?
Źle trafiłeś, w Net-cie, na niewłaściwe strony.
[....]
OK

> "Drugim wyróżnikiem jest przekonanie o wpływie rytmów
> księżyca na wzrost i rozwój roślin." - nie podzielam tego
> przekonania.
A szkoda, twoja strata. Podaj swoje argumenty.
Słyszałeś o kalendarzu Biokosmicznym?
Zajrzyj do Encyklkopedii McGrow-Hilla. ;-)))

> Ze znalezionych wyjasnien wnioskuje, ze ja popieram
> metode organiczno-biologiczna, natomiast metoda
> biodynamiczna jest tejze odmiana na pograniczu magii.
> Nie twierdze zreszta, ze metody z pogranicza magii nie
> moga dzialac (homeopatia tez tam jest, a widzialem jak dziala).
> Ale jakos nie czuje do tego glebokiego przekonania.
Masz rację, do czasu, kiedyś (obyś nie musiał) przekonasz się sam.
Pozdrowienia, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2001-04-04 21:21:24

Temat: Re: schnace jalowce w Kalifornii, ratunku !
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

pl.rec.california.ogrodki.praca???
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2001-04-04 21:52:05

Temat: Re: schnace jalowce w Kalifornii, ratunku !
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

mirka wrote:
>
> Pomocy ! mieszkam w Kalifornii, w okolicy San Francisco, mam spory
> ogrodek i mnostwo klopotu ze znalezieniem ogrodnika ktory wiedzialby co
> robi.

I pewnie nie znajdziesz. Wiekszosc kalifornijskich ogrodnikow zarabia
grosze, a koszty zycia sa tak wysokie, ze na nic im nie starcza. Biora
zbyt wiele prac, zeby nadazyc za ekonomia, i sposob ich pracy, tzw.
"Mow, blow and go" przyjal sie jako norma. Jesli chcesz miec piekny
ogrod, o ktory ktos inny bedzie dbal, musisz zatrudnic landscape
designer. Ta osoba doprowadzi ci ogrod do dobrego stanu, i dalej
poprowadzi poprzez co-tygodniowe nadzorowanie robotnika. Bedzie cie to
kosztowac duzo wiecej, niz "ogrodnik" - Meksykanin.
Osobiscie uzywam systemu - ogrod jest moj i nikt mi sie go nie tyka, z
tym wyjatkiem, ze jak trzeba kopac doly, wycinac galezie czy przycinac
zywoplot, zatrudniam pracownika na pol dnia. On robi dokladnie to, co mu
wytlumacze, pod moim nadzorem.

A oto link do amazon po najlepsza ksiazke o kalifornijskim ogrodnictwie
autorstwa Bruce Osakawa, ktory jest co sobote na Public Radio, ma
program ogrodniczy rano (rowniez w SF) i dyskutuje problemy specyficznie
kalifornijskie. Mozna do niego zadzwonic i zadac pytania,

http://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/1930604475/o/
qid=986420850/sr=8-1/ref=aps_sr_b_1_1/103-3676876-73
75014

Magdalena Bassett
(Santa Barbara)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2001-04-04 22:22:12

Temat: Re: schnace jalowce w Kalifornii, ratunku !
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Magdalena Bassett <m...@w...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@w...net...
[...]
> A oto link do [...]
> Magdalena Bassett
> (Santa Barbara)
Święta to ty może jeszcze nie jesteś, ale jesteś niezastąpiona [w
Kalifornii], baw się dobrze na urlopie.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry