Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl>
> > > To tak jakby mnie ktoś podpowiadał do czego mi nożyczki ;-)
> > Przepraszam, a do czego ich używasz?
> > Bo ja mam ich kilka i każde do czego innego.
> Miałam na myśli do czego używać nożyczek w moim zawodzie ...
projektanta
> ubioru.

Jedne uniwersalne [domowe, szkolne] zapewne do wszystkiego, drugie
[biurowe] do cięcia papieru, trzecie [krawieckie profesjonalne - małe i
duże, półkrawieckie, ząbkowane] do materiału a czwarte do obrębiania, 5.
do nitek, 6. do haftu. O czymś pewnie jeszcze zapomniałem.

Sa jeszcze nożyczki fryzjerskie, medyczne, kuchenne, do blach i metalu,
obcinacz i nożyczki do paznokci i do skórek. A, oczywiście sekator to
też nożyczki.
Swoją drogą dlaczego one się nazywają nożyczki skoro posługujemy się
nimi ręką?
;-)

> W dalszym ciągu uważam za śmieszne podpowiadać komuś w tak błahej
> sprawie.
> Jeśli chodziła na zajęcia to zapewne już na pierwej lekcji podawano
regułkę
> ;-)

W PL narastającym problemem jest analfabetyzm funkcjonalny przejawiający
się poniekąd nierozumieniem czytanych tekstów [i nieumiejętnością
wyszukiwania informacji]. Dotyczy to przede wszystkim młodego pokolenia,
znaczna część dzieci i młodzieży nie rozumie prostych tekstów i poleceń.
Dlaczego? A no dlatego iż nie czytają książek nie mówiąc o słownikach.
Stad też i pojawili się wszyscy dys... którzy przed wojną po prostu nie
dostali by matury gdyby nie wykazali się pracą nad samym sobą.
--
Pozdrawiam, Jerzy