W dniu 2011-03-12 19:49, medea pisze:

>>> No wiesz, nie każdy chodzi co tydzień do kościoła albo na kółka
>>> różańcowe, które inspirowałyby go do rozważań dogmatów.
>>
>> No a gdzie indziej mozna poznac porzadne kobiety?
>> Moze uwazasza, ze w usenecie, jakies pyskate?
>
> Hm, chyba za dużo piwka na tym grillu, czy cuś...

Chcialabys.
Ale spoko, wmawiaj sobie ;)
Poza tym z zapewne glupitkimi twoim zdaniem ludzmi co chodza do kosciola
albo na kolka rozancowe zaszlismy o wiele dalej w rozwazaniach o
dogmatach, takze tych starozytnych, niz ta grupa kiedykolwiek bedzie zdolna.

>>> Nawet jeśli, to intelektualny system immunologiczny to pestka, zwłaszcza
>>> jeśli się jest go świadomym. O wiele bardziej martwiłabym się
>>> immunologią emocjonalną.
>>
>> Alez martw sie ile tylko chcesz.
>> Czyzbys insynuowala, ze ja ci martwic sie bronie?
>
> Insynuuję raczej, że tobie się martwić należy.

Napisz moze jak najpierw pomyslisz ;)