Data: 2004-05-18 20:24:12
Temat: Re: sens
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kachna" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
news:JNoqc.122930$O9.6619@news.chello.at...
> > Odkrywanie piekna, pasja zycia, doswiadczanie bliskosci z drugim
> czlowiekiem,
> > nieustanne podrozowanie w miejsca, ktore z jakichs powodow przyciagaja.
> > Poszerzanie pola widzenia, coraz szersze i coraz bardziej kolorowe
> widzenie
> > rzeczywistosci. Stopniowe poszerzanie strefy wolnosci od marazmu,
> szarosci,
> > bezradnosci i cierpienia, a zastepowanie jej wszystkim, co najlepsze,
> > przyjemnosciami i radoscia zycia, swoboda bycia.
> > Coraz wiecej spontanicznosci i zabawy, a takze dojrzalosc wynikajaca z
> > samozrozumienia i niezaleznosci.
> > Poczucie wspolpracy z innymi w zakresie projektow, ktore budza entuzjazm
i
> > perspektywe konstruktywnego budowania na dlugie lata.
> > Stopniowe krok po kroku budowanie Zycia.
> >
> > Pozdrawiam Hubert.
>
> Ladne (naprawde mi sie podoba!)
> Tyle ze w zyciu widze, ze raczej jest odwrotnie - od przyjemnosci i
swobody,
> do marazmu i szarosci... Tak jakby marudzic, narzekac, zazdroscic itd.
bylo
> latwiej niz cieszyc sie z drobiazgow. Moze na starosc robimy sie leniwi -
> czyzby bylo duzo prawdy w stwierdzeniu, ze do usmiechu potrzeba znacznie
> wiecej miesni, niz do wyprostowania srodkowego palca?!
> Ja bym bardzo chciala umiec czerpac z zycia tak jak pisze Hubert - ale
wiele
> mi brakuje do doskonalosci. I chyba nie znam nikogo, kto by to umial.
>
> A Ty, Hubercie? postepujesz zgodnie ze swoim przepisem na zycie?
też jestem ciekawa ;)
wydaje mi się, że staram się tak myśleć jak hubert, podobnie ;)
ale czasem tracę ten "przepis" sprzed oczu
i to zupełnie.. ;)
albo jest w całości
albo nie ma go wcale
pozdrowienia
natalia
|