Data: 2002-12-10 06:38:35
Temat: Re: serwetka techniką filet - problemopytania :)
Od: "Gocha" <g...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kroowka" <o...@N...pl> napisał w wiadomości
news:at28ks$bok$1@news.gazeta.pl...
> Użytkownik "Grazyna" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:at27ei$du3$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > Co do dalszej vczesaci - troche pomaga na ,,falbankowanie" obrzycenie
> > calosci roboty po zakonczeniu jednym rzedem oczek scislych. W miare
> > nabywania wprawy bedzie coraz lepiej ;-)
>
> też o tym myślałam, będę musiała pokombinować i najwyżej jakość
> przymarszczyć neico i obrobić ścisłymi (w co drugie np. oczko, powinno być
> dobrze, bo znając swoje możliwości jak się wbiję w każde, to mi się
jeszcze
> bardziej rozlezie :))) )
>
Tego obrobienia nie wbijaj w oczka łańcuszka, ale w pod łańcuszek w kratkę
filetu. To się chyba nazywa półsłupek dziany. W ten sposób nie musisz myśleć
ile masz gdzie oczek, ale po prostu robisz zawsze tyle samo w każdej kratce
filetu, a marszczy się samo. A co drugie oczko to chyba zbyt duże
zmarszczenie. Rób tyle półsłupków ile robiłaś oczek łańcuszka w pustej
krateczce. Nad słupkiem zrób albo dodatkowy półsłupek, albo oczko łańcuszka,
albo pikotkę. Jeśli wszędzie będziesz robić zawsze tyle samo musi się
wyrównać.
Gocha
|