Data: 2007-12-15 21:27:27
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
marcin; <fk1dvq$guv$1@news.onet.pl> :
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:fk1d65$t7o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Może moje doświadczenia nie są reprezentatywne, bo de facto nikogo nie
> > podrywałem na portalach randkowych, ale mając konta w dwóch z nich
> > mogłem zauważyć jedną prawidłowość - nim częściej się logujesz, nim
> > częściej zaglądasz do profili innych osób [kobiet], tym częściej Twój
> > profil jest oglądany, a czasami ktoś do Ciebie zagada. Może wynika to z
> > tego, że niektóre dziewczyny chcą mieć namiastkę zainteresowania, zanim
> > w ogóle do kogoś się odezwą, a może z prostego faktu, że osób na
> > portalach jest na tyle dużo, że wystarczy klikać na aktywnych [logujące
> > się często osoby], bo jest ich wystarczająco dużo i "sami w oczy lezą".
> > :)
>
> Napewno masz rację, częstotliwość odwiedzin zależy od tego jakie masz
> zdjęcie i jaki masz opis. A im dłużej trzymasz tym większa szansa że ktoś w
> końcu napisze.
Przyznajesz mi rację odnosząc się do czegoś innego, niż napisałem? :)
Nice. ;>
To jeszcze raz - nim więcej odwiedzasz stron dziewczyn/nim częściej się
logujesz i jesteś w "czele" wyników wyszukiwania lub jesteś widziany w
funkcji "są zalogowani"/"ostatnio przeglądali Twój profil", tym masz
większą szansę na bycie zaczepionym. Czysta technika, żadnych rad w
stylu - dobry tekst, dobre zdjęcie, dobra gadka.
> Tak czy owak, doszedłem do wniosku, że portale randkowe to zwyczajny
> przerost formy nad treścią (bo podchodów dużo, a randek mało). Chyba lepiej
> opuścić ten ciepły 'ku..widołek', i zająć się czymś innym. No chyba że komuś
> się bardzo nudzi.
Jako osoba bez praktyki, mogę tylko zasugerować, że portale randkowe są
dla osób odważnych [bez obrazy] - internet jako medium nie daje
możliwości pełnego kontaktu, nie daje możliwości wyzbycia się uprzedzeń
i podejrzliwości wobec nieznanej osoby, zwłaszcza, że większość osób
korzystających z portali ma za sobą jakieś negatywne doświadczenia,
czasami wręcz fizycznie boi się związków. Ktoś musi być więc większym
ryzykantem, mniej się bawić w obwąchiwanie drugiej strony za pomocą
gadek i spróbować przenieśc rzecz do realu. Zapewne, gdybyś po zdwkowej
wymianie zdań, zupełnie nie interesując się jej treścią [ :)]
zaproponował każdej z dziewczyn spotkanie w realu [powiedzmy ;)] na
piwie, to po jakimś czasie znajdziesz dziewczynę chcącą z Tobą być.
Bardzo proste.
> Rozumiem, że niektórzy mężczyźni narzekają na brak kobiet w swoim
> otoczeniu - specyficzna praca, specyficzne studia, specyficzne środowisko,
> jednak portal randkowy to, w moim własnym odczuciu, ślepa uliczka.
Nie sądzę - to ślepa uliczka dla tych, którzy nie potrafią zaryzykować i
nie zrażać się porażkami.
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
|