Data: 2007-12-21 18:32:49
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: "Fryderyk Niemociński" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bluzgacz <p...@w...org> napisał(a):
>
> "Duch" <n...@n...com> wrote in message
> news:fk5q64$hls$1@news.dialog.net.pl...
>
> > Jeszcze inaczej - przygotowac kilka profili
> > i zobaczyc ktory ma wieksze branie.
>
> Odradzam.
> Powazna osoba tak nie robi.
> Traci w ten sposob autentycznosc, w oczach lasek moze pojawic sie jako
> podrywacz itp.
I tego się wlaśnie boję. Zamieściłam pierwszy anons - expose i choć pisałam
szczerą prawdę, że nie jestem kobietą zachwalającą swe walory i biernie
czekającą aż mnie wyłowi jakieś łaskawe oko, to - jak mi się wydaje - co
nieco spłoszyłam potencjalnych zainteresowanych. Zmieniłam tekst na uładzono-
wątpliwy, ale i tak chyba trochę widać, że jestem inteligentną osobą, która
niekoniecznie, a może nawet wcale. Jeśli zamieszczę trzeci, moja
wiarygodność legnie w gruzach. A gdyby tak? Klnę jak szewc, palę z wielkim
upodobaniem. Jestem twardą kobietą z jajami. Zyskać moją przyjaźń to więcej
niż się spodziewasz. Jestem do bólu szczera. Jeśli masz odwagę, odezwij
się.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|