Data: 2007-12-21 19:00:45
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: "Fryderyk Niemociński" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka <i...@w...pl> napisał(a):
> Jakaś sprzeczność tu jest: jeśli ktoś zamieszcza anons, to przecież
> oczywiste jest, że biernie czeka... itd.
> Jeśliby nie był bierny, to szedłby przebojem - nie poprzez anonse...
W realu udam się konwencjonalnie do biura matrymonialnego. Na samą myśl
skręca mnie ze śmiechu. Ruszę szerokim frontem, kiedy się uporam ze
sprawami, które akuracik mam na głowie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|