Data: 2005-05-31 07:46:59
Temat: Re: siew banan i klonika pokojowego
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
calvi wrote:
>bciej było to po tygodniu.
> Po po zadrapaniu łupiny i namoczeniu nasion przez dobę/dwie
> pakuję je do torebeczek wielkości orzecha włoskiego
> wypełnionych wilgotnym włóknem kokosowym (może być np. torf)
> owiniętych w folię śniadaniową, torebeczki ustawiam na lodówce
> - z tyłu, tam gdzie ogrzewa je cyklicznie radiator lodówki,
> a temperatura sięga dwudziestu kilku stopni.
> Takie cykliczne zmiany temperatury zdają się korzystnie
> wpływać na kiełkowanie.
> Oglądam torebeczki co parę dni sprawdzając od spodu, czy widać
> korzeń, po wykiełkowaniu - przesadzam do doniczek. Trzeba uważać
> na choroby grzybowe, niektóry stosują fungicydy do ochrony małych
> sadzonek.
>
:)))))))))
to swietny patent
:)
jakie inne rosliny w ten sposob jeszcze pobudzasz do kielkowania
?
czy rowniez bambusy
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|