Data: 2004-06-19 10:26:54
Temat: Re: siła przyzwyczajenia
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Veronika" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
news:causk1$1oj6$1@news2.ipartners.pl...
> > patykowate laski obok mnie ładują w siebie czipsy garściami...
>
> ... i nie tyją. Dziwne, nie?
> Bo tylko przy takiej okazji mają okazję cokolwiek zjeść.
> Na co dzień są na diecie. Głodowej.
mozliwe
choć nie to miałam namyśli, a raczej to, że te naprawdę chyde laski ogólnie
jedzą niezdrowo a i tak są chude bo takie mają geny ;)
BTW
któregoś roku na wakacjach przez tydzień jadłam tyle samo i to samo co moja
koleżanka, z którą na tych wakacjach byłam
ona ciagle powtarzała dumnie "jestem b. szczupła, miałam problem z kupieniem
krótkich spodenek, nie mieli XS!" a ja patrzyłam na moje spodenki M i
zachciało mi się eksperymentu ;))
więc pomyślałam, zobaczymy jak jesz
przez tydzień jadłam to co ona -
śniadanie - jogurt,
obiad - banan, jogurt, jabłko, ewentualnie skromna, lekka zupa
kolacja - jabłko lub banan lub jogurt
efekt - moje trwające tydzień przymieranie głodem na plaży
oszczędności w portfelu
a po tygodniu - 7 kg mniej ciała ;))
oczywiście niedługo potem wróciłam do mojej właściwej wagi, spodenek M ;)
zdecydowanie wolę ważyć kilka kilo więcej od niej, i jeść normalnie
pozdrowienia
natalia
|