Data: 2005-02-18 15:59:03
Temat: Re: skąd rośliny do ogródka?
Od: "Zielka" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "Paweł L." <l...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:cv4r7i$ho3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >Napiszę wprost: Nie znam Mirka osobiście i pewnie nigdy nie poznam ani
> >nie zobaczę jego liliowców. Czy jednak nie przesadza?
> >Jeżeli odbieracie to jako czepianie się, to wszystko odwołuję.
> >Być może uważacie, że jego działalność na grupie ma więcej plusów niż
> >minusów.To też jestem w stanie zrozumieć.
> >Nie zauroczony Paweł L.
>
> Uważam, że to co napisałeś jest niesprawiedliwe i krzywdzące dla Mirka, bo
> on tu więcej rozdaje niż sprzedaje. Jest zazwyczaj pierwszą osobą, która
> odpowiada na postawione na grupie pytanie "czy ktoś ma może.." i jest to
> najczęściej połączone z prośbą o podanie adresu.
> Często dzieli się roślinami, których kwiatów jeszcze sam nie widział, bo
> dopiero co uzyskał je ze sprowadzonych nasion. I zapewniam Cię, że często są
> to rośliny nie łatwe do zdobycia.
> Bardzo mnie jednocześnie dziwi, że Ci którzy tak chętnie te adresy podają,
> teraz milczą. Może jeszcze nie przeczytali tego, co napisałeś.
> Chcę jeszcze celem wyjaśnienia napisać, że sama też nie znam Mirka osobiście
> i nigdy u niego nie byłam, ale bardzo wiele mu zawdzięczam.
To jeszcze i ja dodam. Jest pasjonatem roślin, człowiekiem życzliwym, z super
poczuciem humoru. Mam od niego sporo nasion a na jego ofertę czekam z ogromną
niecierpliwością. Mało jest takich ludzi i mało jest takich kolekcji roślin :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|