No coz tutaj sie porobilo przez ostatnie trzy dni kiedy dumalam nad
strumyczkiem w Wiśle patrzac smetnie na gore gliny ?:-)).
Dystkusja jest jak widze wyjatkowo zazarta chociaz zaczyna juz zmierzac na
droge pokojowa. Na szczescie.
Jak juz pisalam finanse mam ograniczone w kwestii oplaty sily fachowej ale
jesli tylko ktos chce podjac wyzwanie to goraco zapraszam. Warunki raczej
skromne ale na grill zawsze miejsce sie znajdzie.
Wczoraj i dzisiaj w Wiśle padal snieg wiec na razie chyba za zimno na
ogledziny? :-) Chociaz , kto wie moze najlepiej ogladac teraz kiedy wszystko
jest szare i brzydkie?

Jeszcze raz dziekuje za wszelka pomoc.
No i czekam na ciag dalszy.
Iza Wójcik


> > PS.jesli dalej nie wierzysz zapraszam( oczywiśćie jeśli pani Iza wyrazi
> zgode)do Wisły na miejscu ocenimy problem oczywiśćie gratis.Mysle że paru
> wspaniałomyślnych by sie znalazło(chyba że jest to wbrew jakimś regułom i
> Irek znów na mnie nakrzyczy )i moja skromna osoba .Tylko proszenie mówcie
mi
> że robie kryptoreklame . łaske czy jestem bufon. Po prostu miałem dobre
> chęci
>
>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody