Data: 2003-10-21 10:52:42
Temat: Re: sklepy internetowe
Od: Malgorzata Lewicka <s...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tako rzecze Katarzyna Kulpa:
>: Hmhm. W sumie z mbankową ekartą mogłabym sprawdzić, ale pieniędzy mi
>: nie wolno na pierdoły wydawać.. ;(
> czytalam na urodowym forum kiedys cala epopeje na temat kupowania "na
> truskawce", ktorej glownym motywem byly zadania ze strony "truskawki", by
> kupujaca przeslala im faxem odbitke karty kredytowej.
No, na odbitkę eKarty toby się chyba zdziwili ;>
> wszystkim to sie wydawalo mocno podejrzane
Mogli chcieć sprawdzić, czy numer karty nie kradziony. Acz głupio.
> ale z kolei kilka osob kupowalo tam z powodzeniem
> bez zadnych takich problemow. sama mialam ochote, ale ta historia mnie
> zniechecila b. skutecznie.
Iii, eKarta ładowana, mogą mi ukraść numer, powodzenia im życzę.
Saddie
--
|\ /|
,~~~>>";"<<
(____/ ) \
Małgorzata Lewicka ML12749-RIPE
|