Data: 2001-05-29 17:04:43
Temat: Re: śliczne laseczki
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 29 May 2001, Ula I. wrote:
> ... ale czy nie jest tak, ze z gory zakladajac, ze jakas grupa nas nie
> przyjmie, nie "obnizamy" sobie progow i potem tlumaczymy, ze tamci to
Tyle że w przypadku nie-laseczek to jest prawda, a nie tłumaczenie sobie :)
> jelenie i glaby? W koncu wiele osob [kobiet] woli miec przyjaciolki malo
> atrakcyjne, zeby na ich tle wypasc lepiej...
Nie wiem, nie jestem kobietą. IMO mężczyzn towarzystwo lepszych od siebie
raczej dopinguje do ekstra wysiłku, a nie do pojścia na łatwiznę i
otaczania się miernością.
> ROTFL :))))))))))))))))
> Przyjmuje argument :)
Właściwie to nie miałem zamiaru cię rozśmieszyć (i nawet nie wiem jak mi
się to udało). Chodziło mi o niechęć do przekonywania się do kogoś kto
myśli inaczej niż my (w sensie horyzontów intelektualnych). I to występuje
nie tylko u ludzi inteligentnych którzy muszą się zadawać z tymi niezbyt,
ale także na odwrót.
--
GSN
|