Data: 2008-07-29 14:32:27
Temat: Re: slimaki
Od: "piotrh" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> napisał w wiadomości
news:g6mj42$818$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "piotrh" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:g6le8i$c0r$1@achot.icm.edu.pl...
>> http://www.sionekr.republika.pl/slimaki.htm
> Jesli ktos pisze, ze paciorecznika sliniki praktycznie nie jedza, to
> prawdopodobnie albo go nie uprawia albo uprawia tam, gdzie nie ma plagi
> slimakow.
> Gdybym nie walczyl ze slinikami szczegolnie w poblizu tej rosliny, jestem
> pewien, ze zostalaby zjedzona do samej ziemi.
> Pozdrawiam,
> Bpjea
To "on" pisze:) Poza tym moje kanny - ok.10mb- nietknięte; może dlatego że
pomrowy i inne zajadają się pobliskimi daliami.
A nawałnica śliników (miliardy rydych potworów) jest już 2-3 ulice od mojego
ogrodu. W mojej okolicy wędrują na płn-wschód od Carefura do śródmieścia 8[
|