Data: 2008-06-12 10:29:57
Temat: Re: śliwka
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 11 Jun 2008 12:56:13 +0200, Darek Pakosz napisał(a):
> On Wed, 11 Jun 2008, i...@g...pl wrote:
>
>> Dnia Wed, 11 Jun 2008 02:02:23 -0700 (PDT), Panslavista napisał(a):
>>
>>> On 11 Cze, 11:00, Panslavista <p...@w...pl> wrote:
>>>> On 11 Cze, 10:46, "mz" <l...@w...pl> wrote:
>>>>
>>>>> Witam
>>>>> Posiadam drzewko śliwki (jakiej nie wiem wiem tyle ze to śliwka). Widac już
>>>>> pierwsze owoce. Boję sie, że jak owoce zaczną dojrzewać wejdzie w nie robactwo
i
>>>>> co co druga śliwka bedzie robaczywka.
>>>>> W związku z tym mam pytanie czy stosować na nia jakieś opryski ? Jelsi tak to
>>>>> jakie i kiedy ?
>>>>> Pozdrawiam
>>>>
>>>> Dość późno, mija czas drugiego oprysku. Mospilan 20SP 2,5g na 10
>>>> litrów wody...
>>>
>>> Karencja od oprysku 2 tygodnie. Nieszkodliwy dla pszczół, ale pryskaj
>>> wieczorem, lub bardzo wcześnie rano.
>>
>> Za późno, przecież Darek powiedział. Kiedy już są owoce, robale już są w
>> środku, bo już w zalążni kwitnącego kwiatu robalica śliwkowa złożyła jaja.
>> Na TE robale pryska się wcześniej, i to nie są na pewno mszyce, więc i
>> środki inne.
>>
>> Dla zainteresowanej:
>> http://forum.muratordom.pl/nie-przespac-opryskow-drz
ew-owocowych,t69963.htm
>>
>
> Byc moze trzeba pryskac ponownie. W ten sposob da sie uratowac to co
> jeszcze zostalo.
>
> D.P.
Raczej nie - jak mówiłam, robalica włazi do owoców już na etapie tworzenia
zawiązka, więc teraz to już "po ptokach". Można ratować tylko zewnętrznie -
tylko przed mszycami itp, a co ma być robaczywe w środku, to już będzie i
tak :-(
|