| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-27 15:15:25
Temat: Re: sloik mioduOn 27 Jan 2004 03:12:45 -0800, a...@t...pl (aabacus) wrote:
>Jak zagospodarowac sloik miodu i przetworzyc go w cos nieskomplikowanego i dobrego?
>Adam
wypic z ciepla woda i plasterkami cytryny.
a sloik umyc i zaniesc do znajomego, co ma pasieke na jak
bedzie nowy miod
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-27 16:54:14
Temat: Re: sloik miodu> On 27 Jan 2004 03:12:45 -0800, a...@t...pl (aabacus) wrote:
> >Jak zagospodarowac sloik miodu i przetworzyc go w cos nieskomplikowanego i
dob
> rego?
> >Adam
Miodówka
2 szklanki miodu
wysuszona skórka z 1/4 pomaranczy (bez albedo)
2 czubate lyzki mielonej kawy
1/2 lyzeczki do kawy startej galki muszkatolowej
1 l spirytusu 96-proc.
1 szklanka rumu
Miód lekko zrumienic w rondlu, wlac 1 szklanke wody, wlozyc skórke
pomaranczowa, a po zagotowaniu syrop
zszumowac, zdjac z ognia i przestudzic. Kawe wymieszana z galka muszkatolowa
zalac szklanka wrzatku,
nakryc spodkiem i parzyc 5 min (mozna tez zaparzyc kawe w ekspresie
cisnieniowym). Do miodu wlac przecedzona
kawe, spirytus i rum, wymieszac i przelac do butelek, szczelnie zamknac i
odstawic na szesc tygodni.
Nastepnie alkohol zlac znad osadu, osad przefiltrowac i reszte plynu polaczyc
z poprzednio zlana nalewka.
Rozlac do butelek i odstawic na tydzien.
Z własnego doświadczenia sugeruję użycie spirytusu 70% zamiast 96% ;-).
Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-28 18:57:47
Temat: Re: sloik mioduaabacus wrote:
> > Miodówka
> > 2 szklanki miodu
> > wysuszona skórka z 1/4 pomaranczy (bez albedo)
> > 2 czubate lyzki mielonej kawy
>
...
zebys nie musial czekac dwa tygodnie to polecam cos innego
tylko uwazaj, abys nie powiekszyl grona aniolkow o ile masz spore cisnienie
Szklanke miodu zagotuj ze szklanka wody, dodajac kawalek cynamonu, kawalek wanili,
ze trzy gozdziki, kilka ziarenek pieprzu, kilka rodzynkow i z lyzeczke skorki
pomaranczowej
pogotuj chwilke i odstaw na pol godziny, ponownie podgrzej tak by nie zawrzalo.
Przecedz do ogrzanego naczynia, zalej pol litrem spirytusu i spozywaj napredce,
dopoki alkohol gryzie w oczy. Nie przesadz z iloscia, na pierwszy rzut lepiej
ograniczyc sie
do mikroskopijnej filizanki.
pozdrawiam
Dorka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |