Data: 2000-07-09 01:30:37
Temat: Re: smierc
Od: Malkontent <m...@b...gnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 8 Jul 2000 23:42:13 +0200, "ShadowsSun" <s...@p...wp.pl>
napisał:
>To jak to jest, wylewamy łzy nad umarłym, czy tylko załujemy samych siebie?
Szkoda że żaden umarły nie może się wypowiedzieć o wpływie czyichś łez
na jego samopoczucie. Oprócz dwóch opcji które wymieniłeś jest jeszcze
jedna. Płaczą bo tak wypada. Jest to stwierdzenie cyniczne ale myślę że
prawdziwe.
--
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/_/
m...@b...gnet.pl _/_/_/_/_/_/_/
0 608 132 118 _/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/
"Jeśli nie możesz kogoś przekonać, wpraw go w zakłopotanie..."
|