Data: 2001-07-03 06:01:10
Temat: Re: śmierć...
Od: "Majka" <m...@i...com.au>
Pokaż wszystkie nagłówki
>... jednak pomimo wielkich chęci nie udało mi się umrzeć.
I całe szczęście, że Ci się nie udało. Aniu, nie uciekniesz od siebie i
problemu, popełniając samobójstwo. Problem musi być rozwiązany przez
Ciebie - teraz albo kiedyś w przyszłości. Na razie uwierz, że tak jest. Może
kiedyś dowiesz się więcej na ten temat.
> A co się tyczy szkoły, to jak nie trudno się domyśleć - nie zdałam.
Żadne zmartwienie. Znam kogoś, kto zdał maturę dopiero w wieku 22 lat, cały
czas chodząc do jakiejś szkoły. A potem tak się rozpędził, że skończył dwa
różne kierunki studiów. I wiesz co teraz robi? Nic, co byłoby związane z
tymi studiami. Ogólnie uznana edukacja przydaje sie, ale prawdziwą szkołą
jest życie. Skończenie szkoły wcale nie gwarantuje, że będziesz szczęśliwa w
życiu. Zatem ucz się dla siebie i swoim tempem, a nie dlatego, że inni
oczekują od Ciebie tego czy tamtego.
Majka
----------------------------------------------------
------
Bogaci bogacą się, biedni biednieją,
a średnia klasa szarpie się z finansami!
www.bogatyojciec.pl
|