Data: 2005-07-24 19:37:44
Temat: Re: smutek mój
Od: "Sweete " <r...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bylam kiedys z czlowiekiem, ktory konsekwentnie autoprezentowal sie, jako
osoba, ktora "ma zasady". Prawda i Szacunek. Wielokrotnie dumnie podkreslane.
Zbudowalo to u mnie zaufanie, ze chocby nie wiadomo co, to mozna mu w pewnych
sprawach zaufac.
No i co? I chuj na calej linii. Okazalo sie, ze "tak jakos" wyszlo, ze
Klamstwo i Skurwienie.
Chodzi mi o to, ze dzis mam duzo wiecej zaufania do ludzi, ktorzy kieruja sie
bardzo podstawowa zasada, zeby nie szkodzic innym. Jesli pojawia sie wielka
moralnosc, lub inne pierdu-zawijasy, to spieprzam...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|