Data: 2005-09-25 14:05:28
Temat: Re: [sobotni przegląd prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 25 Sep 2005 15:38:25 +0200, in pl.rec.uroda "sq4ty"
<a...@W...onet.pl> wrote in <dh6985$uk$1@inews.gazeta.pl>:
>Już nie pierwszy raz odnoszę wrażenie, że się czepiasz. Nie chcesz-nie
>czytaj. Ja też nie wszystko czytam.
Mój ty boże, pani Iwonka cierpi, bo znów napisałam coś, co nie zgadza
się z jej oczekiwaniami wobec świata i rzeczywistości? Widzę, że z nią
dzielnie polemizujesz. Sq4ty, to bezcelowe - ta pani ma do mnie żal o
coś - nie chce mi się dociekać, o co - i nic, co napiszę, nie może być
dobre. A już zwłaszcza nie próba dyskusji na jakiś temat, o którym
Iwonka nie ma pojęcia (co, jak się obawiam, nieco zawęża możliwości).
>To, że grupa ma w nazwie "uroda" to nie znaczy, że nie można rozmawiac o
>niczym innym. Aż się chce zrobić na złość i zapytać: ej, dziewczyny, czym
>zwalczać te okropne czarne plamy na silikonie w brodziku?
;) Pojęcia nie mam. Ale chętnie bym się spytała na przykład, chociaż
to ontopic, gdzie i jak przechowujecie kremy codziennie używane. Moja
matka bowiem pcha je do lodówki, ma tam osobną półkę i nie widzi
inaczej, podczas kiedy ja uważam, że w lodówce mogę mieć mineralną i
żel pod oczy, reszta stoi w łazience - nigdy dotąd nie zauważyłam
jakichś skutków ubocznych. Zanim coś zareaguje na jednostajne 20
cośtam stopni, zdążę to zużyć;)
Tak samo perfumy. Mówi się, że trzeba na leżąco i po ciemku, zeby się
nie zepsuły - a u mnie stoją i bynajmniej nie w szafce. Ale może
faktycznie lepiej w szufladzie, na płask?
--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/
|