Data: 2004-04-21 00:39:24
Temat: Re: spiewajace zaby w oczku i pytanie o rosliny
Od: "AurorA" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> W moim oczku pojawił się najpierw jeden śpiewający "żab" (?), a teraz są
już
> trzy pary żabek. Kotłują się niesamowicie i pokryły mi znaczną część oczka
> sznurami (po 2-3 metry) skrzeku. Śpiewają ślicznie, zresztą nic przeciwko
> nim nie mam, ale policzyłem sobie że może się pojawić kilka tysięcy
kijanek
> !!! Czy moje oczko 5*3 m, 1,3 głębokie to wytrzyma?
> Mam też ok. 30 karasków od znajomego (piękne złote prawdziwe polskie
> karasie) - zjedzą trochę?
> A pytanie o rośliny mam takie. Na kiermaszu w Brzegu, Żona kupiła parę
> roślinek. Wiem że różnie może być z chorobami. Podobno stosuje się kąpiel
w
> nadmanganianie potasu. Stężenie o ile pamiętam 1 do 3%. Nie zaszkodzi
> roślinkom? I czy pomoże?
>
> Pozdrawiam nieco zatroskany
> Piotr
>
To nie żaby a ropuchy. Żaby nie składają skrzeku w sznurach
a w tzw. bułach. Gdy tylko kijanki przeistoczą się w młode ropuszki
(są wówczas wielkości paznokcia) pójdą w świat, jak dożyją.
Lekko różowy roztwór nadmanganianu nie uszkodzi roślin.
Można się w ten sposób pozbyć niektórych pasożytów.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
|