Data: 2004-02-27 20:27:06
Temat: Re: sponiewierany miód
Od: "jurek" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"MarekF" <m...@a...i.p.pl> a écrit dans le message de
news:c1o7sm$h31$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:c1o6jo$cdm$1@inews.gazeta.pl...
> > jak na 0,05% zawartosci innych skladnikow niz woda i cukier , to bardzo
> duzo
> > widzicie
> >
> Nie rozumiem "widzicie". Zaliczyles mnie do jakiejs grupy?
> Pozdrawiam
> maf
nie "wrzucam" nikogo na sile do zadnej grupy, chyba ze ktos sie okresli sam
jako przynalezny do okreslonej grupy. Co do miodu do probuje przekonac jak
najwiecej osob, ze mowienie o jakim kolwiek dobroczynnym dzialaniu miodu
jest niepowazne, a moze byc grozne.
Bo 0,05% ewentualnych "dobrych" skladnikow, to przy masie cukru jest bez
znaczenia.
Niestety to rowniez z wlasnego doswiadczenia, przed DO w mojej rodzinie
zjadano ok.1kg miodu na tydzien
Jurek
|