Data: 2004-03-02 19:13:03
Temat: Re: sponiewierany miód
Od: b...@w...serwery.pl (Basiou)
Pokaż wszystkie nagłówki
>> odpowiem Ci dopiero, gdy zadzwonie i porozmawiam z panem, od ktorego
>> ow miod kupowalam.
j> mozesz znalesc rowniez w roznych publikacjach, ale jezeli lubisz z panem
j> pszczelarzem, to dyskutuj
Lubie dyskutowac, zwlacza gdy trafiam na sympatycznych i madrych ludzi
(nasza dyskusja o miodzie bedzie musiala sie skonczyc, bo juz
offtopicowo jest i bez sensu)
>> Jesli sie ten miod nawet krystalizuje to nie
>> czuc tego i nie widac.
j> jezeli sie nie krystalizuje, to radzil bym pozostawic sloiczek jako element
j> wystroju artystycznego kuchni ;)
Juz prawie nie ma czego stawiac. Poza tym jako wystroj kuchni
zdecydowanie wole np. taki stary mlynek do kawy, ale fajne polki i
sloiczki do przypraw (kolekcjonuje tak przyprawy jak i ladne
pojemniczki)
>>Jest mniej slodki niz inne miody, bardzo
>> delikatny w smaku.
j> moze wody w nim za duzo?
Sugerujesz, ze miod konkursowy jest rozwodniony?
Czepiasz sie i to praktycznie bez sensu.
>> Na szczegoly techniczne musisz zaczekac. Kiedy zadzwonie? Nie wiem.
>> Moze zapytam dopiero wtedy, gdy pojade do niego po kolejny sloiczek
>> dla slubnego.
j> za szczuply jest?
j> Jurek
Jest w sam raz. Posilki w naszym domu gotuje zgodnie z MM. Ja chudne,
on je, bo mu to smakuje i poza tym miodem (teraz jak sobie przypominam
ostatni raz dostal kanapke z miodem jakies 3 tygodnie temu) i cukrem
do kawy nie ma wiecej grzeszkow :)
Dyskucje uwazam za zakonczona.
Basiou - co to juz zaczyna rozumiec czesc ludzi na grupie ;-]
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.dieta
|