Data: 2004-03-05 10:35:29
Temat: Re: sprzątanie z Freudem - przy piwku. [długie sie zrobiło]
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ksRobak w postku <c29d7i$bcg$1@inews.gazeta.pl> :
> Myślę Natko, że takie popisy oratorskie też mają swój urok bo istotna
> jest szczerość wypowiedzi a forma jest już tylko ozdobnikiem. :-)
> W sprawie inicjalizacji naszej usenetowej znajomości istotne było,
> że to ja byłem stroną broniącą się a słowa których używałem miały
> na celu dotrzeć do Ciebie, do Twojego wnętrza - żeby przełamać
> Twoje negatywne nastawienie wywołane "wiadomym babolem" ;)
> choć niektórym biernym przyglądaczom naszej konwersacji mogło
> się wydawać, że to ja "coś kombinuję" (np. post vonBrauna z
> zapytaniem). Oczywiście uznawałem Twoje racje (hehe) ale to
> nie miało znaczenia na przebieg dyskusji ponieważ moim celem
> było byś Ty dostrzegła moje racje a w konsekwencji tak przez
> porównanie do świata bajek -- byś "poczuła" będąc Czerwonym
> Kapturkiem, że wilk wcale nie jest taki zły na jakiego wygląda, ;)))
> \|/ re:
A to dobre, bo ja cały czas uważam, że Ty mnie atakowałes. Ale co było,
to było - już nieważne. OK?
:)
pozdrawiam
Natek
|