« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-11-19 11:00:46
Temat: Re: stały repertuar awantur
Użytkownik "sveana" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ard3jf$fuf$1@news.onet.pl...
> Sowa wrote:
> > U nas króluje wątek słodzenia zupy.
>
> A czemu slodzisz zupy? Wszystkie? Bo ogolnie to zupy chyba sie soli.....
Nasza znajoma, świetna kucharka zresztą, powiedziała nam kiedyś w wielkiej
tajemnicy, że jak się przeciętną zupę trochę posłodzi to jest lepsza. I
faktycznie jest. Nie chodzi o to, żeby była słodka, tylko o jakieś 1/2
łyżeczki cukru na gar. Bardzo wzbogaca smak.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-11-19 11:13:40
Temat: Re: stały repertuar awanturA w temacie
Jak mój ojciec chce wkurzyć mamę to zaczyna zaglądać po garach. Parę
szczęknięć pokrywkami i awantura jak się patrzy.
Kwestia jego jedzenia jest zresztą cała problematyczna.
Kiedyś mama go pyta co by zjadł. No jajka mu usmaż. No to usmażyła ta jak
najczęściej lubi i jada - sadzone. Siada tato do stołu i nie je tylko patrzy
w te jajka nastroszony jak borsuk. Mama pyta co mu się nie podoba. A Tato na
to: Nie Z TEJ STRONY je usmażyłaś!
Obraził się i nie jadł. Potem się okazało, że chciał jajecznicę, szkoda
tylko że nie wyartykułował tego przed smażeniem.
Innym razem wołam ojca na obiad, który już stoi na stole, i od razu widzę że
go denerwuję, więc pytam czemu nie będzie jadł. Myśli, myśli i nagle
wymyślił: bo wczoraj jadłem!
I o takie perełki w sumie pytam. O małe rodzinne absurdy, które choć
denerwują to ubarwiają nam życie, i czynią go niepodobnym do codzienności
blźnich.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-11-19 11:27:28
Temat: Re: stały repertuar awantur
Użytkownik "Sowa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ard66e$mnr$1@news.onet.pl...
> I o takie perełki w sumie pytam. O małe rodzinne absurdy, które choć
> denerwują to ubarwiają nam życie, i czynią go niepodobnym do codzienności
> blźnich.
TŻ z pójściem do toalety zaczeka zawsze do ostatniej chwili przed wyjściem,
kiedy ubrani noge za próg juz przekładamy, no i pienimy sie z małym ,
spoceni jak szczury, przez okres godzinnego posiedzenia TŻ w przybytku :)
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-11-19 11:34:00
Temat: Re: stały repertuar awantur
--
--------------------
Księgarnia Internetowa "Kraina Książek"
http://www.ksiegarnia.com.pl/
Sprowadzamy książki z całego świata.
Użytkownik "Sowa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ard2hh$ck0$1@news.onet.pl...
> Czy macie mili grupowicze stały temat kłótni z partnerem?
Oczywiście......że mąż hoduje nadwagę i nie ma ochoty na jakikolwiek ruch.
jeżdzi do pracy autem, potem wraca do domu....i tyle.
Dobrze, ze mieszakmy na IV pietrze bez windy :)
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-11-19 11:48:56
Temat: Re: stały repertuar awantur
Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:ard711$lar$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Oczywiście......że mąż hoduje nadwagę i nie ma ochoty na jakikolwiek ruch.
> jeżdzi do pracy autem, potem wraca do domu....i tyle.
> Dobrze, ze mieszakmy na IV pietrze bez windy :)
Hehe, skąd my to znamy.....;)
Z tą różnicą, że piętro trzecie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-11-19 11:51:08
Temat: Re: stały repertuar awantur
Użytkownik "Sowa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ard2hh$ck0$1@news.onet.pl...
> Temat słodzenia zupy jest tematem bardzo drażliwym, i ciągnie się od
> dłuższego czasu nie rozwiązany. Staramy się go unikać.
> Czy u was też królują tematy zapalne?
ja jestem zwolenniczka szukania prostych rozwiazan: jesli kwestia
doprawiania zupy to dla was wielki problem niech kazdy ja sobie doprawia na
talerzu indywidualnie;
i podobnie: jesli partner sciaga z was koldre w nocy, to spijcie pod dwiema;
jesli klocicie sie o to, kto bedzie zmywal naczynia, oszczedzajacie
pieniadze przez kilka miesiecy i kupcie zmywarke itepe. itede.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-11-19 12:07:28
Temat: Re: stały repertuar awantur> > Oczywiście......że mąż hoduje nadwagę i nie ma ochoty na
jakikolwiek ruch.
> > jeżdzi do pracy autem, potem wraca do domu....i tyle.
> > Dobrze, ze mieszakmy na IV pietrze bez windy :)
>
>
> Hehe, skąd my to znamy.....;)
> Z tą różnicą, że piętro trzecie.
No to się cieszcie że nie jest odwrotnie.
Mój mąż 2 razy w tygodniu chodzi grać w piłkę na salę, 2-3 razy w
tygodniu na ściankę wspinaczkową, raz na basen.
I ciągle ma do mnie pretensje że ja za mało sie ruszam, bo ja teraz to
tylko raz w tygodniu na basen no i w weekendy w góry.
;-))
Pozdrowienia.
Basia
P.S.
Mąz ma 52 lata a figurę 22-latka, ani śladu brzucha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-11-19 12:09:01
Temat: Re: stały repertuar awantur
> ja jestem zwolenniczka szukania prostych rozwiazan: jesli kwestia
> doprawiania zupy to dla was wielki problem niech kazdy ja sobie
doprawia na
> talerzu indywidualnie;
> i podobnie: jesli partner sciaga z was koldre w nocy, to spijcie pod
dwiema;
> jesli klocicie sie o to, kto bedzie zmywal naczynia, oszczedzajacie
> pieniadze przez kilka miesiecy i kupcie zmywarke itepe. itede.
Jak rozwiązać problem odrabiania lekcji przez dzieci, które nie chcą
tego robić ?
(to Ty ich tak rozpusciłaś ... itd).
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-11-19 12:19:45
Temat: Re: stały repertuar awanturOn Tue, 19 Nov 2002 13:09:01 +0100, Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> wrote:
:
: Jak rozwiązać problem odrabiania lekcji przez dzieci, które nie chcą
: tego robić ?
a te dzieci masz nastoletnie, czy mniejsze? nastolatki moglyby juz same brac
odpowiedzialnosc za swoje lekcje.
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-11-19 12:21:04
Temat: Re: stały repertuar awanturUżytkownik "Jojo" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ard74v$8gn$1@absinth.dialog.net.pl...
(...)
> TŻ z pójściem do toalety zaczeka zawsze do ostatniej chwili przed
wyjściem,
I tu mi sie przypomniało apropos toalety. Jak ja juz musze skorzystac (a
mam niestety toalete razem z łazienką) to wtedy zaczynają sie pielgrzymki. A
to dziecko chce siusiu a to mąż potrzebuje suszarki a to pies tez cos chce i
nawet tam spokojnie posiedziec nie moge :-))))))
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) +...(06-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |